Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

Post autor: joanna ch »

Dziękuję wszystkim za wsparcie.

W sobotę prawdopodobnie wracamy. Tutaj mam też sprawy rodzinne przez które nie mogę wyjechać wcześniej. Nie tylko świnie niestety u nas chorują. Jakkolwiek to zabrzmi, ostatnio zamawiałam w jednym sklepie podkłady dla świń i dla ludzi :?

Tarczycę w sumie nie wiem czy miała sprawdzaną, chyba we krwi to tak. Na usg chyba wetka nie jeździła jej po szyi.

Zobaczymy co dalej bo na razie tak jak zawsze - raz lepiej, raz gorzej, w tym momencie akurat lepiej :roll: wieczna sinusoida. Też nie ma się co cieszyć poprawami bo przecież mogą zwiastować ostateczny zryw organizmu przed końcem. Więc staram się żyć chwilą. Powiem tylko że dziś ładnie mi znów przyszła po żarło. Siedziałam u nich na podłodze, kruszyłam leki i przygotowywałam mazię i wszystkie trzy kuleżanki się wyłoniły z kryjówek, smyrając mnie nosami i wąsikami i łapkami po dłoniach żeby dać coś smacznego. Buniak zeżarł bardzo smaczne leki, bardzo smaczną mazię, i potem jeszcze dostała krowi placek z mazi na wynos, zaraz siadła go jeść. Ładnie startowała szczerbatym zębem do nienażartych koleżanek, i przez to pewnie więcej zjadła z łakomstwa. Niedługo może nagram ją to zobaczycie najbardziej wiernie jak to wszystko wygląda.

Z tego wszystkiego obawiam się że zawalę doktorat :ugeek:


Cynthia, ja się niestety już nie łapię w tym wszystkim, nie wiem czy coś z tego co ma jest na wątrobę. To powiem tylko że dostaje obecnie nystatynę, bioprotect, biolapis, amyladol, czasem ulgastran, czasem bobotic, czasem zastrzyk z metoclopramidu. A z jakiej wagi zeszła Twoja świnka, tzn jaką miała początkową?
ANYA

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

Post autor: ANYA »

Asia a nie mozesz przesunac daty z tym doktoratem?
Duzo zdrowka dla Buni :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: ...ona chociaz je...
PS wspolczuje sytuacji...
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

Post autor: Cynthia »

Ponad rok temu ważyła między 1000 a 1100g
Na wątrobę zawsze możesz jej do mazi dosypać sproszkowane nasiona ostropestu, krzywdy jej to nie zrobi, a to jest naturalne, nie lek. Panna Fiu Fiu wspierała ostropestem swojego świnia, gdy miał bardzo poważne problemy z wątrobą.
T4 na tarczycę to badanie dodatkowe, więc może nie miała. Próbowałaś ją wspierać jakimiś ziołowymi specyfikami z tym apetytem i żołądkiem? Są specyfiki Ziętka, RodiCare też jest... Ziętka ktoś mi chwalił, chyba Niki... Ale nie pamiętam z czym to było związane...
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

Post autor: joanna ch »

No to niezły zjazd wagi! Dobrze wiedzieć że z tego można w miarę wyjść.
Ona ma to coś na apetyt Ziętka, chociaż apetyt to akurat ostatnio ok w miarę. Zamówiłam jej rodicare umijo czy jak to się zwało.

ANYA, zobaczymy, to już nie pierwszy raz jak nawaliłam z terminem. :?

Zaraz pokażę filmik z dzisiaj, Buniak sobie w miarę dziarsko żuje.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

Post autor: joanna ch »

Kręcone tosterem ale nie mam nic lepszego.

Blanka pięknie pokazuje jak się opiekuje koleżanką-inwalidą, czyli z dyńki ją, z kupra, i wyskakuj z żarcia

https://www.magisto.com/album/video/ODl ... EEDmEwCXh8

A tu też konsumpcja i Blanki wyleż bezczelny

https://www.magisto.com/album/video/OiF ... EEDmEwCXx_
Casia

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

Post autor: Casia »

Bunia ! co to się porobiło no :roll:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

Post autor: Asita »

Joanna, a może spróbuj miast mazi ze strzykawki porobić bardziej formę stałą w kulkach? Może zjadłaby takie cóś a boby by się poprawiły? No chyba, że próbowałaś...
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

Post autor: porcella »

Na filmiku "z dyńki i z kupra" Bunia bardzo chętnie i żwawo konsumpuje jednakowoż...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

Post autor: joanna ch »

ona je i w mazi i w kulce, (tzn w krowim placku bardziej bo jak w kuli to się toczy i biedny Buniak biegnie za tym bez skutku :102: ) wszystko jedno. Wolę jej dawać przez strzykawkę bo wtedy przynajmniej wiem ile zjadła i że zjadła.

porcello, raz je lepiej, raz gorzej. Mazię raczej zawsze chętnie zje, gorzej z innymi rzeczami. Np ogórek ją wyraźnie odrzuca jak jakieś stare rolnicze onuce. Marchewki i pomidora nie tyka, ale zawsze jest chętna na kapustę pekińska, koper, sałatę rzymską, cykorię i tyle właściwie. Jabłka jej już nie daję, zgodnie z tym co mówiłyście. Dziś przekonała się znów do brokuła i tych nielicznych listków z selera naciowego.

Karmy ratunkowe się pokończyły ale nie jest źle. Wysłałam Teżeta na poszukiwania ale jak nie znajdzie to sobie poradzę. Mam maszynkę świńską do mielenia, do celów buniaczych specjalnie kupioną, granulat, płatki owsiane, siemię, sinlac, teraz kupiłam kaszkę kukurydzianą (bo też można, prawda porcello?) Kupiłam tą kukurydzianą dodatkowo bo sinlac jakiś słodki strasznie.

biolapis mi wyszedł - mogę za to dać dwa razy tyle bioprotectu? Było dziennie 2 x po 1/4 obu

Z doświadczeń empirycznych wychodzi na to że zastrzyk poprawia boby na 2-3 dni - dziś znów się robią gorsze.


Denerwuje mnie to że cały czas jest raz lepiej raz gorzej. Było stabilnie przez kilka dni a potem, RYP, 50 gramów w dół przez pół dnia. Teraz waga idzie znów do góry, a co będzie jutro? :roll:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

Post autor: porcella »

W dawniejszych, nieortodoksyjnych czasach, dr Milena Wojtyś z Ogonka mówiła, że jak się chce, żeby świnka pooperacyjna przytyła/nie traciła na wadze, to niech je, co chce - mowa była o rozmaitych węglowodanach, w tym gotowanych nawet, więc kasza kuku czy kleik na pewno nie zaszkodzi. ryżowy też. Gerbery ...
Metoclopramid poprawia perystaltykę, a raczej przesuwanie treści pokarmowej przez jelita. Organizm jest ogólnie osłabiony, nietypowo odżywiany, to i jelita słabo chodzą.
Ech, biedule, macie Wy się. :pocieszacz:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”