Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio
Yyy...jaskółka jak jaskółka...białe pod spodem czarne na wierzchu 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Moreni
Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio
No nie no
Chyba oknówka, bo obejrzałam w wątku o polskiej przyrodzie. Oknówka jest właśnie czarna z wierzchu, biała od spodu i taka matowa. Dymówka ma rubinowe podgardle, znacznie dłuższy ogon i grnanatowy połysk.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio
Nie nie, to tu rubinów żadnych nie ma 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Assia_B
Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio
To jaskółki mają jeszcze jakieś odmiany?
Dobrze wiedziec 
-
Moreni
Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio
Nie odmiany, tylko pełnoprawne gatunki.Assia_B pisze:To jaskółki mają jeszcze jakieś odmiany?Dobrze wiedziec
-
Dropsio
Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio
Pewnie, że oknóweczki
Mimo, że są czarno-białe, drobne i dość krępe, to i tak podobają mi się bardziej niż dymówki, piękne, bardziej kolorowe i smukłe... Pewnie to przez te słodziachne, opierzone nóżki
Z jaskółką na pierwszy rzut oka można pomylić też jerzyka - ale je widzi się głównie w locie, to ptaki bardzo rzadko siadają. Mają troche inną sylwetkę i ciemny brzuszek. Tak przy okazji, to jerzyki są jedynymi ptakami, które po znalezieniu na ziemi powinno się bez oglądania zabrać na chwilę do domu. Te ptaki mają dość słabe nogi, więc mają duży problem żeby wybić się i wystartować z ziemi. Takiego jerzyka należy zapakować do pudełka, przykryć jakąś przewiewną szmatką i dać wody, a po jakiejś godzinie czy dwóch spróbować wypuścić - położyć na ręce i czekać aż pofrunie (w internecie można spotkać porady, żeby jerzyka podrzucić - nie należy tego robić, łatwo wtedy uszkodzić ptaka). Z ręki powinien bez większych problemów odlecieć. Jeśli nie będzie mógł, to wtedy trzeba zacząć myśleć o specjalistycznej pomocy i wizycie u weta, bo prawdopodobnie coś jest nie tak... Koniec OT
Super avatar! Choć czasem mam zaćmienie i zastanawiam się, gdzie się podziała Asita, bo dawno jej nie widziałam
Chłopcy cuudni. Mietek i te jego nóżki
Z jaskółką na pierwszy rzut oka można pomylić też jerzyka - ale je widzi się głównie w locie, to ptaki bardzo rzadko siadają. Mają troche inną sylwetkę i ciemny brzuszek. Tak przy okazji, to jerzyki są jedynymi ptakami, które po znalezieniu na ziemi powinno się bez oglądania zabrać na chwilę do domu. Te ptaki mają dość słabe nogi, więc mają duży problem żeby wybić się i wystartować z ziemi. Takiego jerzyka należy zapakować do pudełka, przykryć jakąś przewiewną szmatką i dać wody, a po jakiejś godzinie czy dwóch spróbować wypuścić - położyć na ręce i czekać aż pofrunie (w internecie można spotkać porady, żeby jerzyka podrzucić - nie należy tego robić, łatwo wtedy uszkodzić ptaka). Z ręki powinien bez większych problemów odlecieć. Jeśli nie będzie mógł, to wtedy trzeba zacząć myśleć o specjalistycznej pomocy i wizycie u weta, bo prawdopodobnie coś jest nie tak... Koniec OT
Super avatar! Choć czasem mam zaćmienie i zastanawiam się, gdzie się podziała Asita, bo dawno jej nie widziałam
Chłopcy cuudni. Mietek i te jego nóżki
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio
No mnie się ciągle Asita myli przez ten nowy avatar 
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio
Hm, o jerzykach to wiem tyle, że potrafią w locie straszne ilości komarów zjeść
Ale chyba bym go nie rozpoznała. Ja w ogóle tylko kilka ptaszków rozpoznam.
Dziewczyny, ja już w pewnym momencie się zdenerwowałam sama na siebie za ten avatar, bo się nie poznaję i już chciałam wrócić do poprzedniego jednak, bo kilka osób ma na zielonym tle i mylę siebie z innymi
ale chyba zostawię jednak...no bo kto Mietka i Żurka nie rozpozna?...ale diefenbaker ma strasznie podobny
Ile jest świnek na obrazku?



Ale że to niby ja?????

Z takim Mietkiem mogę mieszkać...mały i nieruchliwy...

A ten to kto?





Oczko Żurka...

Dziewczyny, ja już w pewnym momencie się zdenerwowałam sama na siebie za ten avatar, bo się nie poznaję i już chciałam wrócić do poprzedniego jednak, bo kilka osób ma na zielonym tle i mylę siebie z innymi
Ile jest świnek na obrazku?
Ale że to niby ja?????
Z takim Mietkiem mogę mieszkać...mały i nieruchliwy...
A ten to kto?
Oczko Żurka...
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Dropsio
Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio
Jakie fajne podobizny miśków! Gratuluję doświnienia, potrójnego w dodatku! 
Asita, kilka ptaszków? Przynajmniej wiesz jak wygląda sroka
Większość moich znajomych wie, że siedzę w ptaszkach i czasem do mnie podchodzą ze zdjęciami kopciuchów, dzwońców, sójek czy srok i pytają co to jest, bo oni pojęcia nie mają
Ostatnio koleżanka pytała o mazurka(!)... Dowiedziała sie tylko, że to przecież Passer montanus jest
Asita, kilka ptaszków? Przynajmniej wiesz jak wygląda sroka
Ostatnio koleżanka pytała o mazurka(!)... Dowiedziała sie tylko, że to przecież Passer montanus jest
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio
Ja nie znam mazurka
Znam kosa, panią kosową, wróbla, pliszkę siwą, srokę, wronę, kruka, kawkę (nie lubię ich...), sikorkę, dzięcioła, rudzika, czaplę......bociana 
Dobra...zmieniłam avatar, bo chociaż bardzo mi się podobało to zdjęcie, to kurcze było identyczne z diefenbaker!
Nawet szarak z lewej a rudo-czarny z prawej jak u diefenbaker 
Dobra...zmieniłam avatar, bo chociaż bardzo mi się podobało to zdjęcie, to kurcze było identyczne z diefenbaker!
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
