Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski

[balbinkowo]

Świetny ten nowy avatar... bitwa o jedno źdźbło

[martuś]

Widziałam nowy avatar na innym wątku i przyszłam tutaj się pozachwycać
Asita przecież chłopcom bardzo ładnie w różowym Tym bardziej, że to blady róż a nie mega mocny rażący w oczy

[Assia_B]

Avatar super Zdjęcie niby rozmyte, ale zastosowanie jest

[joanna ch]

nooo fajny awatar

[jolka]

awatar super a wystrój w róże kapitalny

[katiusha]

Avatar bosski! Chłopaki w różowościach nie stracili nic na męskości

[dortezka]

no właśnie miałam pisać, że zauważyłam zmianę avataru.. i to jeszcze na moje ulubione zdjęcie z tamtej sesji

ja nie wiem jak to z tym różem.. ogólnie nie lubię ale moje i nie tylko moje świnki wyglądają w nim niesamowicie

[Siula]

Ja też nie lubię różu, ale chłopakom ten odcień wyjątkowo pasuje

[Val]

Śliczny avatar, teraz będę musiała się przyzwyczaić - może to głupie, ale ja ludzi rozpoznaję po obrazkach i jak nie rozpoznam od razu, to dopiero wtedy czytam nick

[Asita]

Ha! Dzięki Ale teraz sama siebie nie poznaję, co wchodzę na jakiś wątek, to se myślę, co to tu ktoś napisał....przecież ja pisałam podobnie...a...to ja...

Ja już nie mogę. Jestem znadprzewrażliwiona (chyba, że ktoś ma mocniejsze słowo na przewrażliwienie). Piszę do mamy w środę rano, że Żurek ciamka przy warzywach (widziałam rano przy śniadanku jak dawałam - nocowałam u mamy). Już wiedziałam, że jak nie wcześniej, to później będzie źle. Mama pisze, że po południu i wieczorem poobserwuje. Wieczorem pisze, że Żurek ładnie je warzywka...że żadnego ciamkania nie widzi...