Lusia, Plamka i Frugo

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
katiusha

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: katiusha »

Ja też normalnie ręką wybieram. Nie mam krzty obrzydzenia w tym. I czasem sztachnę się podczas wysypywania zapachem z odkurzaczowego plastikowego pojemnika, do którego codziennie zasysam twórczość całej bandy - takim aromatem obórkowo-sianowym :nie_powiem: :rotfl:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Asita »

Kati, ale że Ty to specjalnie robisz??? :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
katiusha

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: katiusha »

A tak tam...z ciekawości, czy się nie pogorszyło w zapachu :nie_powiem: :rotfl:
Izma

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Izma »

Ja zawsze wygrzebuję wszystko z klatki gołą ręką- najwygodniej mi a świnie moje jak dzieci. Ostatnio na Korek miał biegunkę i wzięłam go na ręce to mi dupcią brudną całą spódnicę wymazał. Na szczęście dobrze się spiera. A dzieci mnie nie obrzydzają. Wczoraj bawiłam się z półroczną siostrzenicą i na leżąco podnosiłam ją obie nad głowę, ale z radości zaczęła się ślinić :lol: zorientowałam się zanim zaczęło na mnie kapać.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Asita »

A ble i fuj :lol: Śliny to ja jednak nie lubię :lol: No ale kupry umazane, jak trzeba umyć, to przecia też gołą ręką :P
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Dropsio

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Dropsio »

Bobki kompletnie mnie nie brzydzą :P Zasikane rzeczy z resztą też. W końcu jak wiadomo świnki są koprofagami, więc pysia mają całego uwalonego w rozmemłanych bobkach... A my się dajemy lizać po twarzy tym małym paskudom :lol:
katiusha

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: katiusha »

Uf...Po waszych komentarzach poczułam się NORMALNIE :lol: :buzki: Bo TŻ mi gada, ze mnie pogniotło.. :x
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Asita »

Eee tam..ja po Alfiku wąchałam posikany kocyk, aż nie zwietrzał... :nie_powiem:

Ale zaraz, mnie moje prosiaki nie liżą po twarzy...nie chcą chyba :think: pewnie jestem dla nich obrzydliwa taka łysa i bez futra :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Assia_B

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Assia_B »

Pieszczoch to czasem nawet buziaka z języczkiem potrafi dać :szczerbaty:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: martuś »

Przyszłam z pracy, zasiadam z kolacją przed laptopem żeby po dniu nieobecności nadrobić wątki i co czytam jedząc kanapki? :szczerbaty: Historię o bobkach :lol: Dobrze, że mnie takie rzeczy nie ruszają...Najlepiej jak w szkole mieliśmy na zajęciach sekcję zwłok...Można się domyślić jaki towarzyszył temu zapach...A ja w czasie przerwy wyciągam kanapkę i się zajadam w najlepsze :lol:

Moje dziewczyny tak się przyzwyczaiły, że jak siedzą na kolanach i chce im się kupkę to bez skrępowania unoszą wysoko tyłeczki a później podnoszą głowę do góry i czekają żebym im podała do pyszczka bo one nie będą się ruszać :roll:

Dzisiaj kupiłam dla Nutki świetlik. Zobaczymy jak to podziała. Bobki Nali jako tako...Dzisiaj się złamałam i dałam kilka źdźbeł trawy :glowawmur:
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”