Solik[*] Mroku[*] Szedar [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

Post autor: Beatrice »

Mimo wszystko myślę, ze do pokonania!
Renatko, a nie brakuje Wam jakieś ratunkowej czy coś?
Sciskamy mocno! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Ronek
Posty: 1562
Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

Post autor: Ronek »

Trzymamy intensywnie dalej. Waga nie taka zła, ale nie zaszkodzi więcej.
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8055
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

Post autor: silje »

A dziś znowu tylko 668. Cieniutki jest jak niteczka, ale czuje się jakby lepiej. Tzn zapewne dzięki temu, że udało się (mam nadzieję) zwalczyć drożdżycę. Ropień jest nadal. Zwykle jest tak, że trzeba pozwolić, by ropień "dojrzał", wtedy łatwiej go wypreparować i nie daje wznowy. Teraz jest trochę inaczej, bo mam wrażenie, że sama kość przy stawie żuchwowym jest już przebudowana. Tym razem nie będzie łatwo się pozbyć tej ropy.

Beatrice- na razie karmę mamy, Gunia przysłała spory zapas. Ale z drugiej strony nie wiem, w którą stronę się to wszystko potoczy, czy Mroku jeszcze będzie jadł sam. Ja też daję te swoje mieszanki do tego, by było więcej i treściwiej.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +20 w DT
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

Post autor: Beatrice »

Reniu, w takim razie ja czuwam( niestety renta sprawia, ze nie poszaleje...), ale jak będzie Wam cokolwiek brak, daj śmiało znac! Nie pozwolimy aby Mrokus był głodny! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

Post autor: martuś »

Jak Mrokuś?
Obrazek
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8055
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

Post autor: silje »

W sobotę byliśmy na kontroli, zęby nawet nie przerosły jakoś bardzo, choć minęły 2 tygodnie od ostatniej wizyty. Za to ropień dojrzał i Dr zaleciła przyjechać na zabieg. No i byliśmy wczoraj znowu. Mroku chodzi aktualnie z wielką i ziejącą dziurą na policzku, ale czuje się lepiej, niż kiedy tej dziury nie miał. Pewnie teraz mniej go boli. To już jego trzeci ropień :?
Czyszczę i płuczę wodą utlenioną i rivanolem na zmianę. Antybiotyk i Encorton nadal dostaje. I Tolfedynę oczywiście. Waga już tylko 640, ale dziś po raz pierwszy od dwóch tygodni sam podszedł do strzykawki z karmą ratunkową i wręcz nie chciał jej oddać. Jest naprawdę dzielny i choć parę dni temu miałam wrażenie, że chyba ma dość, to dziś widziałam, że próbował coś zjeść sam. No i mył się, a to oznaka, że mu na sobie zależy. Dzielny jest tak bardzo, że słów mi brak. Uwielbiam go.
Już wychodził z podobnych tarapatów i mam nadzieję, że i teraz da radę.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +20 w DT
Ronek
Posty: 1562
Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

Post autor: Ronek »

Mroku! Mroku! Wierne grono kibiców kibicuje. :fingerscrossed:
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
Awatar użytkownika
Świnkolub
Posty: 582
Rejestracja: 28 maja 2019, 13:06
Miejscowość: Ostrołęka
Kontakt:

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

Post autor: Świnkolub »

Ronek pisze:Mroku! Mroku! Wierne grono kibiców kibicuje. :fingerscrossed:
Zgadza się. I małemu, i opiekunce. :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8055
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Mroku[*] i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

Post autor: silje »

Mroku odszedł..
Najdzielniejsza świnka, jaką znałam.
I żadne słowa nie wyrażą, jak ważny był dla mnie.

Jeszcze we wtorek (30.07) byliśmy na kontroli u dr Judyty. Dr chwaliła, że tak ładnie się oczyścił i goi się. Mnie martwiło trochę, że sam się nie bierze za jedzenie, że mimo dokarmiania w sporych porcjach nie odbudowuje masy. Ale było całkiem nieźle, naprawdę- jadł tak chętnie, aż wspinał się niecierpliwie na kratki, by prędzej dostać strzykawke. Nie wyglądał na cierpiącego, pomimo tej dziury w policzku.
Aż do wczoraj rana, kiedy przed pracą chciałam go nakarmić. Był słaby, jakby skurczył się o połowę. Nie trzymał temperatury, nie był zainteresowany jedzeniem, Oddychał płyciutko i jakby co drugi raz. Było jasne, że to koniec i że cokolwiek bym nie zrobiła, to już nic nie da.. Ucałowałam go i pożegnałam. Ale czekał na mnie jeszcze do wieczora. Odszedł cichutko, spokojnie i mam nadzieję, że bez cierpienia..

Obrazek
Do zobaczenia Kochany :swieca:

Dziękuję Wirtualnym Opiekunom oraz dr Judycie za wspaniałą opiekę nad Mrokiem.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +20 w DT
Awatar użytkownika
Świnkolub
Posty: 582
Rejestracja: 28 maja 2019, 13:06
Miejscowość: Ostrołęka
Kontakt:

Re: Mroku[*] i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

Post autor: Świnkolub »

Bardzo, bardzo smutno...
:candle:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”