No to odwodnienie komplikuje sprawę, normalnie furosemid powinien dużo ułatwić mu oddychanie...
A dogrzewasz go dodatkowo? Skóra faktycznie jest wiotka? Nie wiem, może naskrob maile do innych, polecanych wetów, może oni coś podpowiedzą? Zwierzaki uwielbiają poważnie chorować jak lecznice pozamykane
Dacie radę... U nas też był bunt przy jedzeniu.