Przyjaciele Lorda Pontusa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Wiktoria

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

Post autor: Wiktoria »

Pontus zdrowiej szybko :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Hesma

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

Post autor: Hesma »

Pontus to świnkowy twardziel, żadne torbiele mu nie dadzą rady. Zdrówka życzę
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23115
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

Post autor: porcella »

Dzisiaj późnym wieczorem wracamy do domu. Pontus dochodzi do siebie bezproblemowo, rana się ładnie goi. Oczywiście antybiotyk będzie jeszcze kilka dni.
Odwiedziłam go w szpitalu, poznał mnie :-) obcykał, ożywił się i łaskawie przyjął ogóra.

Dobrze tam ma :-) ale z Tolą będzie lepiej, choć gorąco.

Obrazek
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
hastianna

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

Post autor: hastianna »

dzielny chop z niego zdrowiej szybciutko twardzielu dostojny i wracaj do Toli :buzki:
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

Post autor: Inez »

Zasługuje na odznakę "Dzielny Pacjent".

A w domu zawsze najlepiej - jeszcze z taką żoną :buzki:
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Awatar użytkownika
Panna Fiu Fiu
Administrator
Posty: 7609
Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
Miejscowość: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

Post autor: Panna Fiu Fiu »

Wracaj do sił, Pontuś :buzki:
Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23115
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

Post autor: porcella »

Wróciliśmy. Na noc jeszcze do izolatki, jutro zobaczymy... Wygląda dobrze, apetyt też ma. Zlości się też, jak to Pontus :-)
Dziękujemy za kciuki! Szew jest pokaźny, owszem, ale na łapce był większy w swoim czasie :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Marta_K

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

Post autor: Marta_K »

Wracaj do sił Pontus :buzki:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12514
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

Post autor: Cynthia »

porcella pisze:Wróciliśmy. Na noc jeszcze do izolatki, jutro zobaczymy... Wygląda dobrze, apetyt też ma. Zlości się też, jak to Pontus :-)
Dziękujemy za kciuki! Szew jest pokaźny, owszem, ale na łapce był większy w swoim czasie :-)
Prawdziwy macho macho musi mieć blizny :szczerbaty:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23115
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

Post autor: porcella »

Państwo zamieszkało razem. Jak się czuje chory? A czy ktoś jest chory? :laugh:
Kto chce niech wierzy, kto chce nie - zdjęcie poniższe zrobiłam w pięć minut po tym, jak Pontus udowodnił Toli, że nadal jest prawdziwym facetem :-) Pan Cerowany! A mina - bez ogórka nie podchodź!

Obrazek
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”