Świnka Meggi - obecnie Mela (*)

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lidka1
Posty: 240
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:04
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Świnka Meggi - obecnie Mela :)

Post autor: Lidka1 »

joasior pisze: Dzwoniłam do dr Izy. Nie mają tych probiotyków. :( Może ktoś ma odsprzedać albo wie gdzie dostać?
Powiedziała, że może tak się zdarzyć, że przez ten nawał leków te jelita już nigdy nie wrócą do normy :(
Zrobimy jeszcze jutro albo w poniedziałek usg pod kątem tarczycy.
A czy ktoś może wie jakie szczepy zawiera bio lapis?
Może trochę ku pokrzepieniu - z wyjałowieniem daje się żyć całkiem nieźle, tylko niestety na diecie bardzo bogatej we włókno, bez jakichkolwiek zbóż, warzyw i owoców, za to z dokarmianiem herbi care dwa razy dziennie (Vabik ma się nieźle, trochę gorzej mój portfel :cry: ). U nas brak flory bakteryjnej fizjologicznej (i generalnie jakiejkolwiek flory) wyszedł jesienią zeszłego roku, kiedy szukaliśmy przyczyny miękkich bobów - ani probiotyk, ani bobki kolegi, ani dieta nie zmieniły tego stanu (jałowości), ale boby są prawie ok. Dr Jańczak badał je niedawno i jak z nim rozmawiałam, to powiedział, że zna zwierzaki z tym samym problemem i niestety często flory bakteryjnej nie udaje się odbudować (właściwie nie wiadomo dlaczego).
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Świnka Meggi - obecnie Mela :)

Post autor: martuś »

Jeśli chodzi o bioprotect to mogę wysłać kilka kapsułek ;)
Obrazek
joasior

Re: Świnka Meggi - obecnie Mela :)

Post autor: joasior »

Wczoraj byłam u weta ponownie. Zrobiłyśmy usg tarczycy. Nic złego się wetka nie dopatrzyła. Przy okazji zrobiła usg brzucha. Gazy się zmniejszyły, cysty bez zmian.
Dostałam lek przeciwbólowy i mam obserwować czy coś jest lepiej.
Udało się dr Izie sprowadzić ten Bioprotect więc dziękuję martuś za ofertę. ;)
Lidko dzięki za pocieszenie tylko u nas jest ten problem, że Melka nie chce ani siana ani karmy więc włókno dostaje jedynie w postaci karmy ratunkowej. Pomijając sprawy portfela karmienie ręczne do końca życia jest bardzo kłopotliwe. Już to niestety przerabiałam przez kilka miesięcy i było ciężko. A Tośka nic nie jadła i była wyłącznie na ręcznym karmieniu więc codziennie prosto z pracy do domu, ślęczenie do północy żeby ją jeszcze ten raz więcej nakarmić, zero dłuższych wyjazdów, no ciężko było.
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Świnka Meggi - obecnie Mela :)

Post autor: pucka69 »

Ziółek też nie chce? sieczek? jęczmień suszony? inne cuda?
Obrazek
joasior

Re: Świnka Meggi - obecnie Mela :)

Post autor: joasior »

Ziółek trochę poskubie. Daję jej różne mieszanki ziółek i ziołowych karm z JR Farmu i coś tam wybiera ale za cały dzień z miski niewiele znika. Dostaje też mniszka, babkę i pokrzywę z Niezłego ziółka ale raczej ich też mało rusza. No nie staję nad nią cały czas. ;) Cavi Nature i Complete nie chce jeść. Czasem widziałam że coś tam dziabie ale raczej nie bardzo. Za to kocha ogórka i jabłko. A ponieważ kupa nie jest taka rzadka tylko bardziej plastelinowata to daję jej mokre, bo jak w pracy jestem to pewnie by nic nie zjadła.
Płatki owsiane i otręby dawałam ale też są bleee.
Co do sieczek to z JR Farmu te karmy to są takie właśnie sieczki z ziołami.
A o suszonym jęczmieniu nie słyszałam.
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Świnka Meggi - obecnie Mela :)

Post autor: pucka69 »

Obrazek
joasior

Re: Świnka Meggi - obecnie Mela :)

Post autor: joasior »

No owsa nie dawałam bo nie mam. Ale zamówię.
Awatar użytkownika
Lidka1
Posty: 240
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:04
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Świnka Meggi - obecnie Mela :)

Post autor: Lidka1 »

Z JR Farmu jeszcze bardzo dobrze "wchodzi" Ogródek ziołowy i Zioła polne. Mają teraz też nową mieszankę mniszka z różnymi rzeczami - co prawda mega drogie, ale smaczne :) Co do włókien - to nie tylko siano i suszki, włókno jest też w zielonych częściach roślin, więc wszelkiego rodzaju liście są jak najbardziej wskazane. Mój Vabiś z racji upośledzenia zębowego słabo je siano, ale mokrą dietę stanowią liście - teraz głównie zioła doniczkowe (bazylia, melisa, mięta, szałwia, majeranek, oregano i kolendra), owies, liście kalarepki. Niedługo będzie prościej i taniej - bo będą nacie różnego rodzaju i trawa :)
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Świnka Meggi - obecnie Mela :)

Post autor: pucka69 »

Obrazek
joasior

Re: Świnka Meggi - obecnie Mela :)

Post autor: joasior »

Lidko mam i ogródek ziołowy i zioła polne oprócz tego co Pucka pisała i jeszcze kilka innych z JR Farmu i innych firm. Kombinuję jak mogę. :idontknow: Nie wiem z jaką karmą mogłabym jeszcze próbować. Jest jakaś którą większość świnek bardzo lubi?
Liście kalarepki wczoraj jej pierwszy raz dałam. Bałam się o wzdęcia i o kupy ale było ok więc powoli będę jej dawać. Daję też koperek i pietruszkę w małych ilościach i to też chętnie zjada. Muszę jeszcze cykorię kupić choć ostatnio nigdzie jej nie widziałam. Sałata rzymska to chyba nie bardzo? Selera naciowego, papryki, pietruszki ani buraka nie chce.
Wczoraj przyłapałam ją jak szamała siano przez chwilę więc może się rozkręci.
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”