
Dropsio(*) i Cosiek - duet prawie doskonały
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Chryzantem
- Posty: 953
- Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Zosia miala tez guzka na szyi, co prawda zapalenie wezla chlonnego ale miala operacje. ma 3 lata, co prawda wazy wiecej ale wszystko poszlo dobrze. z Dropsem pewnie tez tak bedzie 

- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
ano nie planuję wizyty żadnej
i mam nadzieję, że żadna Pipka moich planów nie zmieni..
Dropsio, nie czytaj, nie ma sensu się nakręcać.. Może to być to, a może nie.. mi Halinka w ciągu 3 miechów spadła 200g.. a później to już leciała "na łeb, na szyję" tak, że czekanie na wyniki i aż zadziałają tabletki było dla mnie koszmarem.. Dropsio wolniej spada.. więc miejmy nadzieję, że może to kaszak w dziwnym miejscu?
o.. weszłam z ciekawości na stronkę zwierzyńca zobaczyć czy P nie będzie miał czasami urlopu ii.. zmienili stronkę ale.. przyjmuje u nich Dorota Bieniek! to ta, co nam usg robiła.. w sumie dzięki jej badaniom Pigi jest nadal z nami.. bo to, że guza byśmy odkryli w to nie wątpię.. ale planowo wg wizyt u weta tydzień później.. i to właśnie mogło by być już o tydzień za późno. Kurcze, obroniła się już, super

Dropsio, nie czytaj, nie ma sensu się nakręcać.. Może to być to, a może nie.. mi Halinka w ciągu 3 miechów spadła 200g.. a później to już leciała "na łeb, na szyję" tak, że czekanie na wyniki i aż zadziałają tabletki było dla mnie koszmarem.. Dropsio wolniej spada.. więc miejmy nadzieję, że może to kaszak w dziwnym miejscu?
o.. weszłam z ciekawości na stronkę zwierzyńca zobaczyć czy P nie będzie miał czasami urlopu ii.. zmienili stronkę ale.. przyjmuje u nich Dorota Bieniek! to ta, co nam usg robiła.. w sumie dzięki jej badaniom Pigi jest nadal z nami.. bo to, że guza byśmy odkryli w to nie wątpię.. ale planowo wg wizyt u weta tydzień później.. i to właśnie mogło by być już o tydzień za późno. Kurcze, obroniła się już, super

Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Właśnie tak patrzę, i p. Dorota jest na kilku swinkowych grupach na FB. Kojarzę ją nawet jako bardzo ogarniętą w kwestiach świnkowych osobę. I, co najlepsze, przyjmuje w poniedziałki do 20. O Piasku słyszałam kilka nieprzychylnych opinii, to może do niej pójdę
Dzwonił facet z laboratorium - w bobkach stwierdzono nieliczne kokcydy. Później odbiorę wyniki, może będzie coś więcej. Tak czy inaczej bedziemy odrobaczać chłopaków. Dropsio sie postarał tym razem

Dzwonił facet z laboratorium - w bobkach stwierdzono nieliczne kokcydy. Później odbiorę wyniki, może będzie coś więcej. Tak czy inaczej bedziemy odrobaczać chłopaków. Dropsio sie postarał tym razem

- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
a nie jest tak, że te nieliczne kokcydia czy jak się to zwie ma każda świnka? a dopiero jak są liczne to są problemem? Coś takiego wet mi mówił jak Frecia miała z tym problem..
Ja chodzę do P.. na początku ciężko było no ale po Halince to już do nikogo innego stamtąd bym nie poszła.. parę wizyt i mega zmiana w nim.. może musi poznać właściciela i świnki? teraz głaszcze Pipki, gada do nich..
ale Dorotkę polecam! ona jedyna wtedy na usg mówiła, że jakiś guz.. a doktorka którą wezwała straszyła mnie ropomaciczem.. widać uczeń przerósł mistrza bo to Dorota miała rację.. Jest bardzo sympatyczna! (w końcu ma na imię Dorota, więc musi być super
) Jakbyś zdecydowała się na nią, to niech Dropsio pozdrowi ją od Pigi i jej koleżanek
(5 świń, usg i guz na śledzionie.. chyba będzie pamiętać
)
Ja chodzę do P.. na początku ciężko było no ale po Halince to już do nikogo innego stamtąd bym nie poszła.. parę wizyt i mega zmiana w nim.. może musi poznać właściciela i świnki? teraz głaszcze Pipki, gada do nich..
ale Dorotkę polecam! ona jedyna wtedy na usg mówiła, że jakiś guz.. a doktorka którą wezwała straszyła mnie ropomaciczem.. widać uczeń przerósł mistrza bo to Dorota miała rację.. Jest bardzo sympatyczna! (w końcu ma na imię Dorota, więc musi być super



Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Im bardziej o tym myślę, tym bardziej jestem przekonana, że lepiej iść do niej. Nawet na stronie Zwierzyńca jest napisane, że ma prośki, więc raczej podejście do nich będzie miała bardzo dobre.
Dobra, idę po trawę, bo świnie mnie zjedzą zaraz
Dobra, idę po trawę, bo świnie mnie zjedzą zaraz

- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Ma, ma.. chyba 4 jak dobrze pamietam w.dwóch klatkach.. tylko pamiętaj, że ona dopiero skończyła studia.. więc i tak pewnie będzie pytała P o zdanie. A jak już robicie na tarczyce badania, to te rozszerzone.. 150 chyba kosztują ale jakby co to kłujecie prosia raz i macie pełen obraz co i jak..
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Jutro jedziemy do Legnicy na badanie krwi - pojedziemy do Wrocka już z wynikami, żeby w razie czego można było ciąć, póki waga jest jeszcze znośna.
I jak tak sobie myślę, że mozliwe że trzeba będzie dać go pod nóż, to jestem chyba bardziej skłonna oddać go w ręce Dziwaka. Jednak Bieniek jest młoda, dopiero po stażu... A Dziwak chyba lepszy od Piaska.
I jak tak sobie myślę, że mozliwe że trzeba będzie dać go pod nóż, to jestem chyba bardziej skłonna oddać go w ręce Dziwaka. Jednak Bieniek jest młoda, dopiero po stażu... A Dziwak chyba lepszy od Piaska.

- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Dziwaka nie znam, więc się nie wypowiem ale Pigi operował P i żyje.. dzioby pod opieką jego i mojego zdrowe, to mi wystarczy 

Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Ja wiem... Ale jak będzie możliwość (bo nie wiem czy w poniedziałki przyjmuje. Już napisałam, czekam na odpowiedź), to jednak wolę pojechać do niego 
No i już się stresuję przed jutrzejszym kujaniem. Mam nadzieję że wyjdę z gabinetu z wszystkimi palcami
A badania jakie? Morfologia i tarczyca?
A Drops jak gdyby nigdy nic leży sobie i wywala stopy... Łajza.

No i już się stresuję przed jutrzejszym kujaniem. Mam nadzieję że wyjdę z gabinetu z wszystkimi palcami

A badania jakie? Morfologia i tarczyca?
A Drops jak gdyby nigdy nic leży sobie i wywala stopy... Łajza.
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Tak, Piasecki musi się oswoićdortezka pisze:Ja chodzę do P.. na początku ciężko było no ale po Halince to już do nikogo innego stamtąd bym nie poszła.. parę wizyt i mega zmiana w nim.. może musi poznać właściciela i świnki?


Obu panów polecam - Piasecki sprawia takie sobie wrażenie, ale jest świetnym chirurgiem. Dziwak jest przesympatyczny, ale w lecznicy bardziej śmierdzi


Inna sprawa, że nie wiem, czy tak od razu trzeba kroić - jeśli to zwykła torbiel spowodowana nieprawidłowym działaniem tarczycy, to być może zaniknie (albo chociaż się zmniejszy) po podaniu leków.