Ale ten miodek na zwiększenie odporności to chyba dla świnek nie....to raczej podawaj albo wit c albo jakiś specyfik typowo świnkowy...
Gliwickie stado - już nie takie samo...
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - już po operacji
Ojej, ale historia Was spotkała. Dobrze, że już po
Ale ten miodek na zwiększenie odporności to chyba dla świnek nie....to raczej podawaj albo wit c albo jakiś specyfik typowo świnkowy...
Ale ten miodek na zwiększenie odporności to chyba dla świnek nie....to raczej podawaj albo wit c albo jakiś specyfik typowo świnkowy...
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - już po operacji
Wiesz co, z tym miodkiem to bynajmniej nie mój wymysł. Nie tak dawno Cwaniakowi charczał oddech przez dłuższy czas. Niby nie poważnie ale jednak. Nasz wet nie chciał go szprycować chemią więc zalecił rozwodnić miodek odrobiną wody i do pyszczka. Po tygodniu charczenie w końcu się skończyło. Teraz dla Tesi i Cwaniaka zalecił nam sok z jeżówki, od jutra będę im podawać 
- martuś
- Posty: 10221
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - już po operacji
Co on robił, że mu się w takim dziwnym miejscu zrobił ropień?
Dobrze, że już po wszystkim 
-
malina8777
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - już po operacji
Ale mnie nastraszylas
Dobrze ze szybko doczytałam do końca
Cieszę się że wszystko już jest dobrze 
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - już po operacji
Miodek? Pierwsze słyszę, na podniesienie odporności to polecałabym UmijoPet - ziołowe, weterynaryjne
Cwaniak to jest gość z charakterem jemu niestraszne ropnie nawet....hmmmm... w miejscach intymnych
Cwaniak to jest gość z charakterem jemu niestraszne ropnie nawet....hmmmm... w miejscach intymnych
-
Assia_B
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - już po operacji
Najważniejsze, że już po wszystkim
Jak maluch się czuje? Za zdrówko 
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - już po operacji
No właśnie to jest zaj...sta zagadka. W klatce ma matę łazienkowa, po mieszkaniu nic nigdy nie leży bo tego pilnuję i moja roomba sprząta regularnie. Kontaktu bezpośredniego z inną świnia nie ma zeby go ugryzła. Jedyne co mi przychodzi do głowy to, że w sianie były jakieś patyki czy oset i to go ukłuło. Ja mam wyrzuty sumienia, że tak późno to znalazłam i był juz taki ogromny. Niestety ale Cwaniaka podejście żeby dać mu jeść i najlepiej spadać wyszło nam jak widać. Noc mieliśmy kiepską. Ja prawie nie spałam bo ciągle patrzyłam co robi, czy je, czy są siuśki i bobki. Dziwiłam się, że nie je siana i dopiero nadmartuś pisze:Co on robił, że mu się w takim dziwnym miejscu zrobił ropień?Dobrze, że już po wszystkim
ranem zobaczyłam, że stara sie do niego dostać ale nie jest w stanie nawet oprzeć łapki o kuwetę żeby dostać się do paśniku. Dlatego mimo, że lekarz kazał usunąć siano z kuwety to daję mu po małej garści i pilnuję, żeby czasem na tym nie leżał. Biedny jest, ledwo się rusza, leży ciagle praktycznie w miejscu a jak juz to się czołga a nie chodzi. Mam nadzieję, że najgorsze za nami i szybko się ogarnie.
Tak myśle, że z tym miodem to może bardziej na wzmocnienie, nie wiem, ważne że wtedy podziałało.
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - już po operacji
Wczoraj u nas nie było za ciekawie. Do wieczora Cwaniak to była taka śnięta ryba, nawet nad michą jedzeniem nie umiał się na przednich łapkach utrzymać. Jadł bardzo mało i naprawdę się o niego martwiłam. Na szczęście dzisiaj jest o niebo lepiej. Widać, że ma dużo więcej sił, podjada siano z paśnika a rano dopominał się wypuszczenia z klatki i nawet powędrował do dziewczyn żeby sobie pogruchać
Je nadal mało ale i tak więcej niż jeszcze wczoraj. Widzę jednak, że musi go bardzo boleć, momentami szamocze się po klatce, próbuje grzebać czy szwach i ociera tyłkiem o podłoże. Na szczęście koło 16 mamy znowu kontrolę więc mam nadzieję, że dostanie coś przeciwbólowego.
Wielkie dzięki dla Cynthii, która zawsze znajdzie dla nas czas i wspomoże radą i za wszystkie inne
Wielkie dzięki dla Cynthii, która zawsze znajdzie dla nas czas i wspomoże radą i za wszystkie inne
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - już po operacji
Dostanie przeciwbólowe i znów mu się polepszy