Synkowie oraz ich rodzina baaaaardzo się cieszą, wiemy że to wymarzony dom dla Elinki
Tutaj wątek chłopaków, w końcu się ogarnęliśmy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=1550
Eli [DS], Figo i Fagot [DS] [CHORZÓW]
Moderator: silje
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Eli [DS], Figo i Fagot [DS] [CHORZÓW]
Niestety Eli ciężko choruje, ma problemy neurologiczne. Na szczęście trafiła na najlepszą opiekunkę na świecie! DanBeo, fotki może?
- DanBea
- Posty: 1726
- Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
- Miejscowość: Katowice
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Eli [DS], Figo i Fagot [DS] [CHORZÓW]
Tak jak już Ala wspomniała, Eli ma kłopoty ze zdrowiem i to poważne. Dokładnie 13 maja miała pierwszy wylew, było ciężko, ale się udało. W listopadzie miała kolejny. Było z nią bardzo źle, nie potrafiła ruszać pycholkiem. Karmienie jej wyglądało tak, że po kropelce wpuszczałam jej papę, żeby się nie zadławiła, miała kłopoty z przełykaniem. Wprowadziłam intensywne masaże i udało się, mała powoli zaczynała poruszać pyszczkiem. Do całości doszedł spory spadek wagi.
Teraz powoli dochodzi do siebie, jest na ręcznym karmieniu, jednak sama coś próbuje podjadać.
Potrafi krzykiem upomnieć się o jedzenie, taka cwaniara z niej
No i reaguje na imię Lucia Moje małe kochane słoneczko
Poniżej kilka zdjęć z tego okresu.
Przed drugim wylewem.
Chora u lekarza.
W trakcie ręcznego karmienia.
W klatce.
Teraz Lucia wciąga już prawie 1ml za jednym razem. Apetyt jej dopisuje, zjada coraz więcej, waga powoli idzie w górę, a było kiepsko, bo spadła poniżej 500g. Jednak jest już coraz lepiej
Patrząc na nią, wiem, że opłacało się walczyć, chociaż było ciężko i przychodziły momenty, że zastanawiałam się, czy jej nie męczę.
Kciuki mile widziane. Pozdrawiamy serdecznie
Teraz powoli dochodzi do siebie, jest na ręcznym karmieniu, jednak sama coś próbuje podjadać.
Potrafi krzykiem upomnieć się o jedzenie, taka cwaniara z niej
No i reaguje na imię Lucia Moje małe kochane słoneczko
Poniżej kilka zdjęć z tego okresu.
Przed drugim wylewem.
Chora u lekarza.
W trakcie ręcznego karmienia.
W klatce.
Teraz Lucia wciąga już prawie 1ml za jednym razem. Apetyt jej dopisuje, zjada coraz więcej, waga powoli idzie w górę, a było kiepsko, bo spadła poniżej 500g. Jednak jest już coraz lepiej
Patrząc na nią, wiem, że opłacało się walczyć, chociaż było ciężko i przychodziły momenty, że zastanawiałam się, czy jej nie męczę.
Kciuki mile widziane. Pozdrawiamy serdecznie
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Eli [DS], Figo i Fagot [DS] [CHORZÓW]
Trzymam z całych sił żeby ślicznotka doszła do siebie.
Rozumiem , że w tej chwili z racji choroby mieszka sama, ale czy przed wylewem udało ją się połączyć z jakąś świnkopanienką?
Rozumiem , że w tej chwili z racji choroby mieszka sama, ale czy przed wylewem udało ją się połączyć z jakąś świnkopanienką?
Dawna grenouille
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Eli [DS], Figo i Fagot [DS] [CHORZÓW]
Z tego co wiem to Eli jest terrorystką która gryzie wszystkie pannice i ma klatkę obok chłopaków
Zdrowia, maleńka (i dla Ciebie Beatko też )
Zdrowia, maleńka (i dla Ciebie Beatko też )
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12524
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Eli [DS], Figo i Fagot [DS] [CHORZÓW]
Eli jest ze świnek rzeszowskich, a to były bardzo specyficzne świnki, które pamiętają pseudo w którym były, brak jedzenia i potrzebę walki z innymi o przetrwanie....
Ja miałam trzy świnki stamtąd....
Brigit zamieszkała z kastratem, bo strasznie dręczyła Biankę...
Bianka po wielu przebojach zamieszkała z koleżanką, ale wcześniej dawała w kość kastratowi....
Kornelia - najbardziej chora, mimo swoich dziwnych zachowań, zaakceptowała Daphne, a potem zamieszkały z trzecią koleżanką, która jest absolutną ciapą - więc Kornela może rządzi ć i ustawiać, i chyba jest szczęśliwa....
Straszne jest to, co się Eli przytrafiło, wierzę że jeśli ktoś ją z tego wyciągnie, to na pewno Beata.
Beatko zdrowia dla Ciebie i świń
Ja miałam trzy świnki stamtąd....
Brigit zamieszkała z kastratem, bo strasznie dręczyła Biankę...
Bianka po wielu przebojach zamieszkała z koleżanką, ale wcześniej dawała w kość kastratowi....
Kornelia - najbardziej chora, mimo swoich dziwnych zachowań, zaakceptowała Daphne, a potem zamieszkały z trzecią koleżanką, która jest absolutną ciapą - więc Kornela może rządzi ć i ustawiać, i chyba jest szczęśliwa....
Straszne jest to, co się Eli przytrafiło, wierzę że jeśli ktoś ją z tego wyciągnie, to na pewno Beata.
Beatko zdrowia dla Ciebie i świń