Busia - ostatnia świnka z ferajny, ODESZŁA !

[Dzima]

Ale fajny kolaż piękne zdjęcia
A co to za świnki do góry na zdjęciu w tych norkach? Takie stado miałaś czy to fotomontaż?

[atka1966]

miałam na wczasach 2 lata temu, trzy moje, od prawej Busia, Jurek(*) i Alunia(*), potem trzy Ani - Kubuś, Nutka(*) i Gwiazdka, i to było leżakowanie po obiadku

[Mikuko]

Ale słodziaśne prosiaczki przesyłamy pozdrowienia i trzymamy kciuki za Busię

[atka1966]

dziś kolejny RTG, Busia w piątek i wczoraj znowu zaczęła się dziwnie zachowywać, popiskiwać i uciekać "donikąd"
trwało to zaledwie chwilkę, taki zryw, więc myślimy z mamą, że może w końcu wysikała to paskudztwo, że się ruszyło po kropelkach i skrzypie
wieczorem się okaże...

[Dzima]

Oby oby Mocno kibicuję Busince

[anuleczka]

i jak i jak?

[Miłasia]

i jak i jak?

No właśnie . Daj znać, jakie wieści, trzymamy

[patic6]

Trzymam kciuki i czekamy na wieści!

[atka1966]

właśnie wróciliśmy - dzięki za kciuki, ale nadal NIC !

bez zmian siedzi ta cholera, jak siedział (kamień)
no może odrobinkę się ruszył, milimetr może... porównywałyśmy z poprzednim zdjęciem, no i na teście świeżego moczu (bo oczywiście Busia się zesikała na stole - olała wetkę ) wyszła utajona krew, tzn że kamień się ruszył i poranił odrobinę ścianki cewki, choć na oko nic nie widać i mocz jest całkiem przezroczysty...

dostała p. bólowy zastrzyk, nospę i tyle...
ech ! a już miałam nadzieję... to już przecież 3 tyg
wracamy do kropelek "RodiCare Uro"

[porcella]

Któraś z samiczek azb miała kamień usuwany z cewki jakimś zgłębnikiem chyba...w każdym razie bez otwierania. Żeby się nie zrobił stan zapalny