Biedny Alvinek... co CI ta Duża zrobiła, żeś taki padnięty prosiaczku?
A w kapciochach ładnie chłopaki się wylegują
P.S. Ja tez uważam że ten dzień był męczący
Nam się wydaje, że świnie nic nie robią. Ale wyobraźcie sobie jakbyśmy my musieli cały czas jeść, wybierać najlepsze źdźbła siana z wielkiej kupy, później to całe jedzenie przerabiać na bobki i się ich pozbywać. Nic dziwnego, że Alvin padł jak mucha