Załoga N&N, czyli Neska i Nadia. [*] Tosia, [*] Kubuś
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Neska rozrabiaka, [*] Tosia, [*] Kubuś i...
Cieszę się że nie rezygnujesz ze świne k.Czekam więc na więcej informacji
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12513
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Neska rozrabiaka, [*] Tosia, [*] Kubuś i...
A czemu nie adopcja, skoro na miejscu w Bielsku są co najmniej dwie do adopcji. Po co ściągać świnkę z daleka, płacić za nią? Przecież znasz ludzi z SPŚM z Bielska - nikt tam nie gryzie i nie morduje (może niektórzy dużo mówią - ) Nie rozumiem, czemu wybierasz hodowlęAsia909 pisze:Tosi założę wątek, ale jak trochę ogarne życie.
Neska trzyma się dobrze. Tęskni. Na początku nie chciała jeść, ale teraz jest już ok. Neska zostaje z nami, teraz szukam po hodowlach swinek. Jak wszystko pójdzie okay to za niedługo przywitam nowa swinke. więcej szczegółów wkrótce.
Re: Neska rozrabiaka, [*] Tosia, [*] Kubuś i...
Cynthia, z Bielska są 3 świnki. Dwie są do adopcji wyłącznie razem, a ja nie mogę pozwolić sobie na 3 świnki, a ta jedna jest w adopcji wstrzymanej oraz jest dość starszą i schorowaną świnka. Rodzice takze nalegaja żebym teraz wzięła swinke z hodowli, bo dwie ostatnie mieliśmy z zoologicznego (pochodzenie niewiadome) i obie odeszły z powodu chorób wrodzonych (Kubuś miał chora wątrobę a Tosia wrodzoną wadę serca).
Re: Załoga N&N, czyli Neska i Nadia. [*] Tosia, [*] Kubuś
Proszę o werble...
Z radością mogę ogłosić, że akcja koleżanka dla Neski przebiegła pomyślnie! Wczoraj zawitała do nas świnka rasy REX z krakowskiej hodowli Guinea PIg Planet. Były ogromne komplikacje z transportem. Było opóźnienie 3 godzinne, bo zwaliło się drzewo na jezdnie. Ale po podróży trwającej 5 godzin wszystko zakończyło się sukcesem.
Miałam zakończyć na ten moment przygodę z świnkami jak pisałam wcześniej, ale to nie jest takie hop siup oddać komuś świnkę. Została Neska u mnie. Niestety zauważyłam u niej niepokojące objawy. Rozwinęła się u niej dość silna grzybica, z którą walczymy od 3 tygodni. Jest cała w łysych plackach. Miejscami zaczęła wygryzać sierść, początkowo nie chciała jeść, chowała się pod poduszki w klatce, przekładała jedzenie do pustej miski (bo w klatce ma podwójną miskę, która przez brak Tosi była pusta). Z rodzicami zaczęłam poszukiwania świnki dla Neski. Po miesiącu się udało. Radość Neski była dziś nie do opisania. Gdy zobaczyła Nadie zaczęła bardzo popcorningować, tak aż się wywracała! Łączenie oczywiście przebiegło bez zarzutu. Neska chce dominować, ale nie ma w tym bijatyki. Nadusia jest bardzo spokojna i grzecznie przyjmuje wybryki starszej Neski. Już od kilku godzin są w klatce i leżą koło siebie. Widzę po oczach Neski, że jest szczęśliwa. Nadia ma 2 latka, Neska 3 i pół roku. Zdjęcia lepszej jakości i scenerii (bo podczas wybiegu, łączenia nie przyszło mi do głowy wziąć aparat...) wrzucę na dniach (najpewniej weekend, bo w tygodniu jestem w sanatorium).
Z radością mogę ogłosić, że akcja koleżanka dla Neski przebiegła pomyślnie! Wczoraj zawitała do nas świnka rasy REX z krakowskiej hodowli Guinea PIg Planet. Były ogromne komplikacje z transportem. Było opóźnienie 3 godzinne, bo zwaliło się drzewo na jezdnie. Ale po podróży trwającej 5 godzin wszystko zakończyło się sukcesem.
Miałam zakończyć na ten moment przygodę z świnkami jak pisałam wcześniej, ale to nie jest takie hop siup oddać komuś świnkę. Została Neska u mnie. Niestety zauważyłam u niej niepokojące objawy. Rozwinęła się u niej dość silna grzybica, z którą walczymy od 3 tygodni. Jest cała w łysych plackach. Miejscami zaczęła wygryzać sierść, początkowo nie chciała jeść, chowała się pod poduszki w klatce, przekładała jedzenie do pustej miski (bo w klatce ma podwójną miskę, która przez brak Tosi była pusta). Z rodzicami zaczęłam poszukiwania świnki dla Neski. Po miesiącu się udało. Radość Neski była dziś nie do opisania. Gdy zobaczyła Nadie zaczęła bardzo popcorningować, tak aż się wywracała! Łączenie oczywiście przebiegło bez zarzutu. Neska chce dominować, ale nie ma w tym bijatyki. Nadusia jest bardzo spokojna i grzecznie przyjmuje wybryki starszej Neski. Już od kilku godzin są w klatce i leżą koło siebie. Widzę po oczach Neski, że jest szczęśliwa. Nadia ma 2 latka, Neska 3 i pół roku. Zdjęcia lepszej jakości i scenerii (bo podczas wybiegu, łączenia nie przyszło mi do głowy wziąć aparat...) wrzucę na dniach (najpewniej weekend, bo w tygodniu jestem w sanatorium).
Re: Załoga N&N, czyli Neska i Nadia. [*] Tosia, [*] Kubuś
Ale Nadia jest piękna.Pamiętam jak dałam do Stefana Kikusia.Od razu radość
Re: Załoga N&N, czyli Neska i Nadia. [*] Tosia, [*] Kubuś
Jeśli po kilkumiesiecznej przerwie nagle w klatce pojawia się kolba kukurydzy to wiedz, że już prawie lato!
Re: Załoga N&N, czyli Neska i Nadia. [*] Tosia, [*] Kubuś
Slicznie musze sprobowac swoim dac kukurydze