
Gliwickie stado - już nie takie samo...
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)
Szkoda ze trochę drogi nas dzieli bo chętnie bym z Tobą ćwiczyła. Mi by się własnie przydało - 18 kg 

- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)
Spróbuj sama, a nóż widelec Ci się spodoba.malina8777 pisze:Szkoda ze trochę drogi nas dzieli bo chętnie bym z Tobą ćwiczyła. Mi by się własnie przydało - 18 kg
Chciałabym się z Wami podzielić moimi dzisiejszymi snami. W pierwszym śniło mi się, że wstałam, zaglądam do salonu a tam klatka Cwaniaka rozwalona na części, wszędzie po pokoju świńskie siuśki i bobki, meble poobgryzane i ogólnie totalny Sajgon. Drugi sen był obarczony większym dramatyzmem. Śniło mi się, że przeprowadziłam się do domu i zorganizowałam imprezę. Wstałam rano, dom pełen gości, poszłam wziąć prysznic. Wychodzę z łazienki i widzę, że ktoś z gości wpadł na pomysł, żeby wszystkie prośki wypuścić razem z klatki. Wiedzę Cwaniaka, Tesię i Fisiulca i jakiegoś kolejnego samca





Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)
Anula ja mam niestety rozwalone stawy. Kiedyś byłam pięć dni w tygodniu na treningu ale zaczęły się problemy i musiałam z tym skończyć. Ostatnio postanowiłam zacząć chociaż biegać pomimo uszkodzonego biodra. Po tygodniu pękła mi torebka stawowa w kostce, najgorsze w tym wszystkim jest to ze nawet krzywo nie stanęłam, poprostu pękła... I dwa tygodnie na l4 bo nie mogłam na nodze stanąć.
Sny masz przednie
ten pierwszy bardzo realistyczny
mi też się często świnie śnią. Kiedyś mi się śniło że Sonet urodził małe i bałam się ze mi go zabiorą
wiec tez mam zryty baniak, witaj w klubie 
Sny masz przednie




- martuś
- Posty: 10214
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)
Ty się zapytaj Cynthii czy przypadkiem w nocy do niej nie zadzwoniłaś i nie gadałaś głupot 

- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)
Buhahaha to w sumie nie tak wcale mało prawdopodobne bo swego czasu często lunatykowałam i robiłam dziwne rzeczy przez senmartuś pisze:Ty się zapytaj Cynthii czy przypadkiem w nocy do niej nie zadzwoniłaś i nie gadałaś głupot


- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)
O maj gad! Ten drugi sen to prawdziwy koszmar
Mi się też dziś świnki śniły i to w dużo większej ilości, niż mam... W ogóle ostatnio takie mam sny (te ze świnkami), że biorę jakieś tymczasy i nie ogarniam. Że one ciągle wyłażą mi z klatek, że ciągle te klatki buduję i nie mogę sobie z tym poradzić i nikt mi nie chce pomóc. Masakra... Co zrobić? Taki nasz los




Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12536
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)
Anula dopiero dziś to przeczytałam i popłakałam się ze śmiechuAnula pisze:
Chciałabym się z Wami podzielić moimi dzisiejszymi snami. W pierwszym śniło mi się, że wstałam, zaglądam do salonu a tam klatka Cwaniaka rozwalona na części, wszędzie po pokoju świńskie siuśki i bobki, meble poobgryzane i ogólnie totalny Sajgon. Drugi sen był obarczony większym dramatyzmem. Śniło mi się, że przeprowadziłam się do domu i zorganizowałam imprezę. Wstałam rano, dom pełen gości, poszłam wziąć prysznic. Wychodzę z łazienki i widzę, że ktoś z gości wpadł na pomysł, żeby wszystkie prośki wypuścić razem z klatki. Wiedzę Cwaniaka, Tesię i Fisiulca i jakiegoś kolejnego samca(skąd się tam wziął
). No i od razu panika, bo o ile Cwaniak jest kastratem to tamten samiec już nie. Łzy w oczach, że na pewno zapłodnił moje maleństwa, że byłam taka nieodpowiedzialna i że przecież podpisałam umowę, w której zobowiązałam się nie rozmnażać świnek. Co zrobiła Ania? Oczywiście zadzwoniłam do Cynthii
Chciałam Jej zapytać czy istnieje coś takiego jak dla kobiet, taka tabletka po stosunku
Ale niestety Cynthia nie odbierała. Na tym skończył się mój koszmar, nie wiem co było dalej i czy laski zostały faktycznie zaciążone. Jedyny morał jaki przychodzi mi po tej nocy to, że świnie zawładnęły moim życiem i że mam nieźle zryty beret
Malinka ja na początku byłam przekonana że Sonet to samica
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)
Ta fotka strasznie mnie rozczula
Przez ten pofalowany koc Cwaniak wygląda jakby płynął na tratwie po morzu




- Bajlandia
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
- Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)
oh oh oh
słodkości 






- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)
On ciągle bidul leży pod klatką dziewczyn...ech...



Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami