Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Dzima
- Posty: 10144
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Pasuje mu ta norka.
Nadrobiłam wątek, bo dawno mnie tu nie było. Przykro mi, że spadło na ciebie takie nieszczęście.
Mam nadzieję, że Żurek nie będzie odchorowywał straty kumpla.
Nadrobiłam wątek, bo dawno mnie tu nie było. Przykro mi, że spadło na ciebie takie nieszczęście.
Mam nadzieję, że Żurek nie będzie odchorowywał straty kumpla.
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
- Bajlandia
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
- Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Ale Żuruś dumny w tej norce siedzi
i ta norka taka nówka, piękna nietknięta... a swoją z którą przyjechały w wyprawce dziewczyny tak załatwiły, ze aż mi za nie wstyd

- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Bajlandia, co wstyd? im bardziej "użyta" tym bardziej ulubiona
ja takim braniem na 5 minut zaczęłam swoje Gówniary oswajać
teraz dają się głaskać w klatce, czy jak sobie biegają po pokoju to bez większych problemów mogę je złapać (oczywiście JA o co Małż jest zazdrosny
)
ja takim braniem na 5 minut zaczęłam swoje Gówniary oswajać
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Zaczęłam troszkę brać Żurka...trząsł się, że myślałam, że zejdzie... Przyszła mama i go wzięła ode mnie...przestał się trząść... Ja nie wiem, co mama ma w sobie, że zwierzaki jakoś tak inaczej się przy niej zachowują
Wczoraj poszłyśmy z mamą po trawkę. W środku lasu zbudowali taki kompleks małych bloczków. Szkoda, bo fajne miejsce na trawkę było. Poszłam za ten bloczek i rwę piękny krwawniczek. Słyszę skrzyp drzwi balkonowych i jakaś pani słabym głosikiem "dzień dobry! Czy Pani zbiera grzyby?"
No wiecie, jeszcze jakby spytała, co ja zbieram, to ok...ale to pytanie mnie zbiło z pantałyku
Pani powiedziała, że się uspokoiła, jak jej powiedziałam, że nie...
A od dziś siedzę na zwolnieniu...Kurde, znowu pęcherz mnie chwycił. Fajnie, że jestem w domu, bo nie cierpię mojej roboty, ale nie mam ochoty na rewolucje pęcherzowe...
Wczoraj poszłyśmy z mamą po trawkę. W środku lasu zbudowali taki kompleks małych bloczków. Szkoda, bo fajne miejsce na trawkę było. Poszłam za ten bloczek i rwę piękny krwawniczek. Słyszę skrzyp drzwi balkonowych i jakaś pani słabym głosikiem "dzień dobry! Czy Pani zbiera grzyby?"
A od dziś siedzę na zwolnieniu...Kurde, znowu pęcherz mnie chwycił. Fajnie, że jestem w domu, bo nie cierpię mojej roboty, ale nie mam ochoty na rewolucje pęcherzowe...
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Assia_B
Re: Żurek i Alfredzik
A gdzie pracujesz? Może pora na jakąś zmianę?
Zapalenie pęcherza to jest tragedia
Szybkiego powrotu do zdrówka życzę!
Zapalenie pęcherza to jest tragedia
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
"ze zmianą" nie tak łatwo.. ja też mam takie postanowienie Noworoczne bo tu już na sam dźwięk głosu szefa dostaję k*****y
i warczę.. także jeszcze jakby mi było mało to jestem posądzana o ciążę (przez nerwowość..). Wiem, że najszczuplejsza nie jestem, ale p\bez przesady
Żuruś po prostu więcej czasu z Twoją mamą spędza, stąd to.. no i nie pomaga fakt, że Ty głównie wyciągasz go na podawanie czegoś fuj, macanie i oglądanie
u mnie np Pigi jak siedzi nawet u Małża a ja wyciągnę ręce, czy siądę blisko obok to przeskakuje do mnie i się przytula
edit. a czemu Pani się uspokoiła, że nie szukasz grzybów?
Żuruś po prostu więcej czasu z Twoją mamą spędza, stąd to.. no i nie pomaga fakt, że Ty głównie wyciągasz go na podawanie czegoś fuj, macanie i oglądanie
u mnie np Pigi jak siedzi nawet u Małża a ja wyciągnę ręce, czy siądę blisko obok to przeskakuje do mnie i się przytula
edit. a czemu Pani się uspokoiła, że nie szukasz grzybów?
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Ach, jestem urzędasem.... Pewno, że czas na zmianę. Miałam pracować tu tylko 3 miechy aż nie wyjdę na prostą z działalnością, ale działalność się dramatycznie zakrzywiła i teraz już nie mam powrotu (ani chęci ani środków) i tak urzędasuję ponad 4 lata....
Szukam pracy, chodzę na rozmowy ale bez skutku. Po nowym roku pójdę na kurs excela i hiszp (żeby zrobić egzamin) i wtedy może moje szanse wzrosną.
Wczoraj i dziś kilka razy Żuruś dał mi się pomiziać w zagrodzie
Jakie on ma MIĘCIUTKIE FUTREKOOOOOO 
Wczoraj i dziś kilka razy Żuruś dał mi się pomiziać w zagrodzie
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Assia_B
Re: Żurek i Alfredzik
Eh, wiem, że nie tak łatwo... Ja jestem "korposzczurkiem"... Cały czas sobie powtarzam, że jak nie dostanę awansu po tych delegacjach, nadgodzinach z tego roku to poszukam czegoś nowego... Ale awanse będą w lutym, czyli pół roku przed weselem i jak tu wtedy szukać innej pracy? 