Melduje się mama Kawy i Krówki
Dziewczyny mają się dobrze

Co prawda póki co wiodą nocne życie, ale od wczoraj nieśmiało wychodzą z kryjówek w ciągu dnia:) To dopiero nasz 5dzień razem ale jest mały postęp
Mają full wypas w klatce ale na razie poza tunelem nie wiedzą jak z tego korzystać... na kapciochu leżą u góry, fotel-legowisko przewracają do góry nogami a hamak służy jako baldachim nad głową
Tak poza tym są słodziutkie
Zauważyłam, że gruchają na siebie...nie wiem czy to oznaka zadowolenia czy może się na siebie stroszą...