Rob posłuchał Ronek i po przeleczelniu doksytacyną - przestał. W miedzy czasie zaliczyliśmy RTG, bo podejrzenia były różne, ale na szczęście RTG nie odkryło przed nami nic zaskakującego
Obecnie chłopak ma się dobrze i myslę mocno o dokoptowaniu mu towarzystwa w postaci koleżanki (również chorej na EC)
Facecik obecnie prezentuje się dostojnie, przybrał na wadze; posiada też piekne - idealne wręcz - świńskie kształty
Można wzdychać
DS: Boguś[*]Biolchem, Dora,Tedi,Abi,Stefan,Filemon,Bonifacy,Tofik,Prosiaczek,Rabarbar[/color] DT: Nikita i Augustyna, Balboa, Witalik
No własnie jakieś wieści? Nasza Coco tez wciąż "łapała" zapalenie płuc lub oskrzeli a potem okazało sie, ze to jednak serduszko.. Sprawdziliscie czy to nie serduszko? Trzymamy i czekamy na wieści..