I zrobiło się pusto... ;(

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Katrin86

Re: Czupurek :)

Post autor: Katrin86 »

na poczatek wezme druga klatke taka sama lub troche wieksza, w razie jakby doszlo do fruwajacego futra i matrixa (co mam nadzieje nie nastapi), i polacze je w pionie lub poziomie, zobaczymy jeszcze
poza tym musze poczekac na przyplyw kasy lub pozyczyc od kogos na klatke, bo w tym miesiacu troche krucho u nas z kasa :(
Katrin86

Re: Czupurek :)

Post autor: Katrin86 »

maz przed chwila dzwonil do znajomych w sprawie klatki po ich szynszylu i moze na dniach bede miala klatke :)
najgorsze jest to, ze nie pamietam rozmiarow tej klatki :(
AniBanani

Re: Czupurek :)

Post autor: AniBanani »

Musze sie zorietowac, ale mam chyba w piwnicy klatke 70 po szynszylach. Moglabym ja oddac za symboliczna zlotowke. Na pewno by Ci to pomoglo
Katrin86

Re: Czupurek :)

Post autor: Katrin86 »

AniBanani, byloby fajnie :)
narazie czekam na wiesci od tych znajomych, najpozniej w weekend bede wiedziec czy ja maja i moze bede ja miec jeszcze tego samego dnia - jesli bedzie dobrych rozmiarow (maz mowil, ze jest taka jak nasza, czyli 60ka, ale ja nie dam sobie palca uciac, bo ta klatke razem z szynszylem, jak jeszcze zyl, widzialam moze ze dwa razy).
Katrin86

Re: Czupurek i (możliwie jak najszybciej) Kropelek :)

Post autor: Katrin86 »

zdjęć brak z wizyty Kropelka, ale postarałam się o rysunek :D
(moje zdolności plastyczne trochę podupadły, ale chyba może być rysunek)

to było mniej więcej tak pod czas mojego miziania obydwu :)
Obrazek
Katrin86

Re: Czupurek i (możliwie jak najszybciej) Kropelek :)

Post autor: Katrin86 »

nowy wystrój

"co to jest na tej mojej podłodze??" :think:
Obrazek

mąż mnie chyba zje :szczerbaty: , wie tylko że byłam z synkiem w sklepie, a co kupiłam to już nie :szczerbaty:
dobrze, że te maty nie są drogie i na długo wystarczają :D
mam nadzieję, że Czupurek nie zrobi sobie z "wykładziny" przysmaku :szczerbaty:
Awatar użytkownika
KARINA2613
Posty: 190
Rejestracja: 28 lip 2013, 19:02
Miejscowość: Koszalin
Kontakt:

Re: Czupurek i (możliwie jak najszybciej) Kropelek :)

Post autor: KARINA2613 »

cieszę się, że posłuchałaś rady i zabezpieczyłaś: wejście/wyjście z klatki i że w klatce pojawiła się mata :ok:
mam tylko nadzieję, że Czupurek nie zasmakuje w macie

a rysunek z wspólnego miziania pierwsza klasa
Katrin86

Re: Czupurek i (możliwie jak najszybciej) Kropelek :)

Post autor: Katrin86 »

dzieki :) maty na szczescie nie probowal grysc i jesc, lizal tylko.
Katrin86

Re: Czupurek i (możliwie jak najszybciej) Kropelek :)

Post autor: Katrin86 »

mąż mnie nie zjadł za mate, ale za to gada, że mi odbija na punkcie świnków :szczerbaty:

Czupurek zamiast świeżego ogóra, sałaty i buraka dostaje świeże liście babki lancetowatej, mniszka i jeżyny (może w zbyt małych ilościach, bo się rzuca na to jakby nie miał co jeść a miska pełna i picie też jest)

po rozstaniu z kolegą pańcia tak rozpieszczała mizianiem i warzywkami ulubionymi, że mały zaczął robić dosyć miękkie boby i trzeba było odstawić warzywa :|
Awatar użytkownika
KARINA2613
Posty: 190
Rejestracja: 28 lip 2013, 19:02
Miejscowość: Koszalin
Kontakt:

Re: Czupurek i (możliwie jak najszybciej) Kropelek :)

Post autor: KARINA2613 »

Katrin86 pisze:po rozstaniu z kolegą pańcia tak rozpieszczała mizianiem i warzywkami ulubionymi, że mały zaczął robić dosyć miękkie boby i trzeba było odstawić warzywa :|
jakby samo odstawienie warzyw nie pomogło to podaj mu przez kilka dni lakcid na poprawienie flory bakteryjnej w jelitach

jak zmagania z klatką dla Kropelka?
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”