★ Kiedy świnka się zepsuje... Mikołaj★
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: ★ Kiedy świnka się zepsuje... Mikołaj [wst. rez. dla Zuz
To fakt, wyraźnie mamę lub babcię gonił US teddy, i chyba dogonił Ale ino jednostronnie.
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 08 lip 2013, 19:51
- Miejscowość: Gdynia
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: ★ Kiedy świnka się zepsuje... Mikołaj [wst. rez. dla Zuz
Mikołaj powoli może się pakować do swojego domku.
Na Mikołaja czeka fajny i gadatliwy kolega.
Na Mikołaja czeka fajny i gadatliwy kolega.
Re: ★ Kiedy świnka się zepsuje... Mikołaj [wst. rez. dla Zuz
Już nie możemy się doczekać
Dziękujemy bardzo za pozytywną WPA
Dziękujemy bardzo za pozytywną WPA
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12519
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: ★ Kiedy świnka się zepsuje... Mikołaj [wst. rez. dla Zuz
Dobre wieści. Odeta, masz transport?
Re: ★ Kiedy świnka się zepsuje... Mikołaj [wst. rez. dla Zuz
Zuzia przyjeżdża po Mikołaja sama w weekend
Re: ★ Kiedy świnka się zepsuje... Mikołaj [wst. rez. dla Zuz
no i Mikołaj ruszył z nową mamą
Re: ★ Kiedy świnka się zepsuje... Mikołaj [wst. rez. dla Zuz
Mikołaj wcale nie jest takim grzecznym prosięciem . Walczy skubany o pozycję jak tylko się da. Było już szczękanie zębami i startowanie z siekaczami do pyszczka rywala i z jednej i z drugiej strony ale na kłapnięciach się skończyło. Ran wojennych nie widać. Czubek cieszy się z towarzysza i mimo, że waży ok 1,2kg to i tak ma respekt do malucha . Turkoczą i kręcą tyłkami bardzo często ale wydaje mi się, że sytuacja się poprawia.
Miki czuje się już dość swobodnie ale głaskanie i branie na kolana jeszcze nam nie wychodzi. Z kikutem wszystko w porządku. Wczoraj obcięłam mu pazurki - nie wyrywał się zbytnio. Żarłok z niego straszny.
Czubek i Mikołaj
Mikołaj (trochę wystraszone prosię zamorskie)
Miki czuje się już dość swobodnie ale głaskanie i branie na kolana jeszcze nam nie wychodzi. Z kikutem wszystko w porządku. Wczoraj obcięłam mu pazurki - nie wyrywał się zbytnio. Żarłok z niego straszny.
Czubek i Mikołaj
Mikołaj (trochę wystraszone prosię zamorskie)
Re: ★ Kiedy świnka się zepsuje... Mikołaj★
Jejku jakie on ma słodkie uszko fajnie ze znalazł opiekę na stałe i swinskie towarzystwo
Bardzo ale to bardzo wkurza mnie traktowanie zwierzaka jako prezent na chwile. Ja tez mam taką znajdę, która się nie spodobała, bo jak to określił podobno ojciec dzieciaka 'tylko sra i sika gdzie popadnie'... No i świnki wyladowaly w worku gdy od
mówili wzięcia ich w sklepie. Jedna przeżyła... Jest u mnie jako trzeci kolega.
Mikołajek tez miał.szczęście tyle ze musiał przejść sporo bólu z,ta nozka
Bardzo ale to bardzo wkurza mnie traktowanie zwierzaka jako prezent na chwile. Ja tez mam taką znajdę, która się nie spodobała, bo jak to określił podobno ojciec dzieciaka 'tylko sra i sika gdzie popadnie'... No i świnki wyladowaly w worku gdy od
mówili wzięcia ich w sklepie. Jedna przeżyła... Jest u mnie jako trzeci kolega.
Mikołajek tez miał.szczęście tyle ze musiał przejść sporo bólu z,ta nozka