Jesteśmy w szoku! Rubik był zawsze zwariowany. Był ulubioną świnką mojego starszego syna. Ma jego zdjęcie na tapecie w komórce.
Świnki z Prosiakowa
Moderator: pastuszek
-
- Posty: 447
- Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
- Miejscowość: Puck
- Kontakt:
Re: Pociąg
Dzisiaj rano odszedł za TM nasz zwariowany Rubik. Wczoraj wieczorem zważyliśmy go, bo był nieco osowiały. Schudł jakieś 100 gramów. Nie przeszkadzało mu to jednak we wciągnięciu dwóch kawałków ogórka. Dzisiaj miałam go zawieźć do weterynarza we Władysławowie. Skąd mogłam wiedzieć, że nie dożyje tej chwili? Jedynym niepokojącym objawem było to, że jadł tylko lewą stroną pyszczka, dość nieporadnie.
Jesteśmy w szoku! Rubik był zawsze zwariowany. Był ulubioną świnką mojego starszego syna. Ma jego zdjęcie na tapecie w komórce.

Jesteśmy w szoku! Rubik był zawsze zwariowany. Był ulubioną świnką mojego starszego syna. Ma jego zdjęcie na tapecie w komórce.
- sosnowa
- Posty: 15292
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Rubik dołączył do Pociąga i Hamtara
Bardzo mi przykro. Trzymajcie się
- dortezka
- Posty: 7497
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Rubik dołączył do Pociąga i Hamtara


Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Rubik dołączył do Pociąga i Hamtara
O matko nie spodziewałam się, że coś mogłoby się stać Rubikowi
Eh czemu te misiaki tak ukrywają choroby
Prosiakowo trzymajcie się
Dla Rubika
Tylko nie zabieraj za szybko Zygzaka 


Prosiakowo trzymajcie się

Dla Rubika


-
- Posty: 447
- Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
- Miejscowość: Puck
- Kontakt:
Re: Rubik dołączył do Pociąga i Hamtara
Martuś, jeszcze wczoraj chwaliłam Zygzaka, że taki grzeczny, że włoski mu odrastają itd. Myślałam, że właśnie nam się układa, a tutaj taka tragedia. Podejrzewam jakąś chorobę neurologiczną. Wczoraj reagował na dotyk prawego uszka. Tylko, że on był zawsze nadpobudliwy i ta reakcja nie była jakaś specjalnie gwałtowna. W życiu nie spodziewałabym się tak nagłej śmierci świnki, która była okazem zdrowia.