Gdzie najlepiej postawić klatkę?

[agatauk02]

U mnie klatka stoi rowniez pod oknem przy kaloryferze na podlodze. Przynajmniej na razie. Jak bedziemy zmieniac corce meble to stanie na komodzie ale nie wiem czy nie stabilniej jest na podlodze. Nasza klatka ma metr dla mnie dosyc duza. Kaloryfery jesxcze nie grzeją jak zacxną to mozna przykrecic

[Inoue]

Klatka moich panienek stoi teraz pomiędzy szafa dużą a regalem, na takim łączeniu - szafce pod telewizor okno jest na ścianie obok, z ich lewej strony, także promienie słoneczka do nich docierają, ale przeciąg już nie, bo są osłoniętą wcześniej wymienioną szafą. Drzwi są na końcu pokoju na tej samej ścianie co klatka, ale też nie ma przeciągu. Jak wietrzę pokój, na klatkę i tak zarzucam ręcznik. Szczególnie, gdy jest zima.

[izunia1985]

Przestawiłam ostatnio Jimmyego klatkę do mojego pokoju, u dzieci stał pod oknem i odniosłam wrażenie że nocą mu było zimno bo to najdalszy kąt mieszkania. Teraz stoi u mnie na podłodze ale bardzo blisko kominka. Ścianka boczna zabezpieczona jest pleksą. Mam nadzieję ze nie jest mu za ciepło ale klatka jest duża 100cm i nie mam jej gdzie postawić.

[Olivianna]

Niestety, im większa klatka tym gorzej z jej ulokowaniem.
Tak nagle zmieniłaś mu temp, ale jak prosiaczek jest w formie to pewnie mu odpowiada.. teraz są takie mrozy, że pod oknem to zawsze najchłodniej jest

[Lilith88]

Moim zdaniem koło kominka to nie za dobry pomysł. Jeszcze kaloryfer to pół biedy. Stań obok i zobacz czy sama jesteś w stanie tam dłużej wysiedzieć. Dla świnki trochę niższa temp. to nie problem ale za wysoka już tak.

[izunia1985]

No nie wiem... nie grzeję w nim przecież 24 godziny na dobę... jak są silne mrozy, rozpalam rano i podtrzymuję nieco żar, obserwuję go, nie jest ospały, nie pije więcej niż zwykle, opróżnia butelkę w takim samym tempie jak wcześniej.

Siadłam przy klatce z gołymi plecami żeby "wyczuć" czy jest za ciepło ale nie odniosłam takiego wrażenia, ciepło z kominka kieruje się ku górze, klatka stoi na podłodze a kominek na kafelkowanym podeście, palenisko jest powyżej granicy klatki... poza tym kominek jest ulokowany pod skosem i grzeje w stronę pokoju, mam też wiatrak ścienny do rozdmuchania nadmiaru ciepła.

PS: parę dni temu w tym miejscu stała choinka a czekoladowe bombki się nie rozpuściły, natomiast czekolada na szafie na przeciwko kominka u góry już tak.

Nie będę kombinować po prostu położę tam na godzinę termometr pokojowy i odczytam temperaturę to będzie najlepszy sposób.

[neo2016]

Witam. Porodźcie mi gdzie postawić klatke z świnką morską. Opiszę sytuację- pokój1 mój pokój i to ja będę się nią zajmować (od łóżka do klatki około 100cm, od głowy +200cm) -da radę będzie ok?, pokój2 pokój starszego któremu wyrażenie zwisa (ale u niego nie ma gdzie postawić), pokój3 pokój rodziców (chcesz to miej u siebie), przedpokój ryzyko biegów czasem o głupi odkurzacz tylko stłuczenie, kuchnia odpada nie ma nawet gdzie. Poradźcie w kolejnej sprawie jak głośno mogę mieć radio bo bez niego nie zasypiam...

[Bulletproof]

Rozumiem że kupujesz klatkę 100cm i 2 świnki? Bo jeśli nie, to bez sensu brać żadną, po co ma się męczyć sama...
No fakt, jeżeli chcesz prosiaki to najlepiej żeby stały u Ciebie skoro rodzinka nie popiera pomysłu. Osobiście jeżeli nie macie psa to polecałabym też salon ( o ile takowy posiadacie), ponieważ lepiej żeby wokół klatki dużo się działo, ludzie chodzili, były zapachy, hałasy itd
Jeśli nie, to twój pokój wydaję się ok. Tylko uprzedzam, że świnki śpią bardzo mało (ok. 5 godzin na dobę) i zauważyłam że głównie ze 2-3 godziny w nocy i w dzień, jak mnie nie ma w domu. W związku z tym, może ci być głośno cały czas (nie ma cichych poidełek, świnki potrafią non-stop do siebie gadać, chrumkać, piszczeć, kwiczeć itd. Ja czasem słyszę jak żrą, siurają albo pogryzają coś, do tego stopnia że na noc wyciągałam im z klatki wszystkie gryzaki, aż w końcu wyniosłam je do innego pokoju.) Radio, telewizor i inne nie przeszkadzają świnkom, oczywiście w granicach rozsądku dźwięku

[neo2016]

Ok dzięki. Jeszcze takie pytanko jakie temp powinny panować w pokoju oraz jakie to maksymalnie?

[lubię]

Normalny, ludzki zakres 18-25 stopni jest jak najbardziej w porządku. Jeśli świnki będą miały ciepłe norki, grubą ściółkę, dużo siana itd., to nic się nie stanie nawet jak temperatura spadnie poniżej tych 18 (bo ogrzewanie siadło, na ten przykład). Gorzej z upałami, bo udar cieplny to bardzo poważny problem, więc jak masz pokój, który się mocno nagrzewa, to w gorętsze/bardziej słoneczne dni dawaj świnkom ochładzacze (butelka z zamrożoną wodą, zimna woda w misce, nawilżacz).