Przyjaciele Lorda Pontusa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3919
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: zwierzur »

Ronek pisze:A Entropia na mnie spojrzała!
To Cię zaszczyt kopnął! :rotfl: Jej Okrągłość wyczuła sprzymierzeńca. Jeszcze VV przywiozłaś... :laugh:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: sosnowa »

:rotfl:
Ronek
Posty: 1564
Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: Ronek »

Cóż, nie śmiem mienic sie sprzymierzeńcem Entropii, ale niewątpliwie spojrzenie było łaskawe
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: porcella »

:-) Entropia pozdrawia spod półki.
BTW Sposób na stacjonarną siksę: miejsce stacjonowania wyścielone pieluchą z podkładu Seni - na wierzch na macie. Siedzi tam sobie, bobczy i sika w najlepsze, a ja raz, albo dwa razy dziennie tę pieluchę wraz z zawartością usuwam - jak to pieluchę. Okolice ... hmm ... właściwe? są dzięki temu zdecydowanie czyściejsze.
VVG oddają się lenistwu do sześcianu, wyrywają sobie warzywka i generalnie mają wszystko w tyle.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: porcella »

No dobra, wróciliśmy, opowieść będzie mrożąca krew w żyłach i niech słuchają opiekunowie samców. Zwłaszcza dojrzałych.
Pojechałam z Loczkiem do dr Magdy, bo się zwijał i narzekał, myślałam, że może piasek schodzi z pęcherza, czy coś w tym guście, chociaż poza tym i apetyt ok i waga i zapach w porządku.
Dr Magda zabrała się jak fachowy urolog do oglądania Loczkowych tzw okolic genitalnych i po wyczyszczeniu różnych dziwnych rzeczy, które sobie tam schował, natrafiła na coś w rodzaju kaszaka, wielkości właśnie dużego ziarna pęczaku. Wziewka, zabieg - dwie minuty trwał, ale jednak w znieczuleniu, bo to bolesne miejsce. Otóż na brzegu napletka są gruczoły, wydzielające śluz, czy maź, która utrzymuje śluzówkę w wilgoci, ujście któregoś z nich się zatkało i utworzył się kaszak. Prawdę mówiąc - nie do zauważenia dla laika, dr Magda wiedziała, czego szuka - podobno takie paskudztwa zdarzają się i świnkom i królikom. Tak, że nawet, jeśli trudno zauważyć, to warto wiedzieć, że się zdarzają.

Po powrocie, otrząsnął się szybko po tym okrutnym despekcie, zwiedził wszystkie kąty klatki i z apetytem zasiadł do porcji ziółek.

Dwa razy dziennie płukanie riwanolem, raz - roztworem gentamycyny. w piątek do kontroli.
Tak, że budzik przestawiłam z 7 na 6 , no bo i karmienie Cieciorka jeszcze. :glowawmur: A na lodówce przybyła kolejna kartka z zaleceniami :lol: Tak, że ten, dobranoc 8-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
podrik

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: podrik »

Masz racje, bardzo mało ludzi tam 'szpera' - a czasem warto zajrzeć ;) Kaszaki na genitaliach są wbrew pozorom całkiem powszechne u różnych gatunków.
Kciukasy za zdrówko :)
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: porcella »

Wiesz, z tym "szperaniem" to bym uważała, to jednak bardzo delikatne narządy, no i dość często zdarzają się rozmaite przypadłości typu wypadanie prącia. Ale warto pamiętać i zwracać uwagę.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: sosnowa »

:shock:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: porcella »

Po kontroli. Loczek zdrowy i wygojony, ufff :like: :tired: A i, za przeproszeniem, mocz w porządku...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3919
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

Post autor: zwierzur »

I niech tak zostanie! :buzki:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”