Sierściuchy i...

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: porcella »

Taaa... po każdej takiej serii (bo to zwykle seria przecież :glowawmur: ) odnoszę do Mv torebeczkę z zużytymi strzykawkami, żeby zutylizowali, jak należy utylizować materiały medyczne. Takiego mam hopla. Panie już się nauczyły i komentują: "O, zestaw "mały narkoman" :-)
No ale przecież po podaniu leków możesz się wylegiwać do woli. Całe 15 minut. Albo i 20? :laugh:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3919
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: zwierzur »

@ Sosnowo, dobrze gadasz, to najlepszy sprawdzian dla potencjalnych znajomych. Byli i tacy, którzy więcej nie przyszli. Nie żałuję.
@Porcello, nie poleżę, bo muszę opłukać cały sprzęt,zanim kot się ugości, albo - z resztą zawartości (Matko! Antybiotyk...) - gdzieś zawlecze, a przecież uszak luzem biega... Tych odłożonych, zaraz po podaniu, chłop pilnuje, bo na samym początku zdarzyło mi się łapać rozbawione Morusiątko ze strzykawką w pyszczku - czystą, na szczęście, ale o tym przekonałam się dopiero, jak kociątko dopadłam i wydarłam mu zdobycz - co przeżyłam, to moje.
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: sosnowa »

Fakt, zapomniałam o kocie :laugh: u nas pies pomaga, bo chętnie zje każdą ilość zbywającej ratunkowej.
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: Beatrice »

Ależ się w Sierściuchowie dzieje! Zafiksowałam się na mojej chorzastej Pernilce i nie wiem co w świecie słychać!.....Zdróweczka kochani ! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Że już nawet nie powiem ,że nie wiedziałam ,że się Rodzinka powiększyła o ten piękny srebrny posążek...Cudna jest! I niech będzie szczęśliwa jak zawsze wszystkie sierściuchy! :buzki: :buzki:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Afi

Re: Sierściuchy i...

Post autor: Afi »

Ło Matko! Jaki szpital! Duzo sily dla Ciebie i zdrowia dla swinskiej czesci rodziny :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: porcella »

Wiesz co, byle zdrowieli, to się potem posprząta :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3919
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: zwierzur »

Jakby nie furczą...? :pray: Oby! :fingerscrossed: Nadchodzący tydzień i tak pod znakiem weta: Ari na szczepienie, Morus na szczepienie, kwartet świński na kontrolę, Mania na okresowe USG... :nie_powiem: Razem zabiorę Pędraczka, tymczasa... :glowawmur:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: porcella »

Rozumiem, że zaprzęgniesz woły do tego wozu, albo wynajmiesz busa? :102:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: sosnowa »

:laugh: zdecydowanie woły!
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3919
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: zwierzur »

Uch...! :tired: Ari i Morus po szczepieniu. Eminencja za miesiąc na powtórkę, a kocilla ma dwa lata spokoju. Cherlający kwartet - tak sobie, ale samopoczucie u trójki lepsze zdecydowanie, czyli jest lepiej. Najgorzej ma się Nanu...
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”