✰Wojownicy Lilith✰ czteroświń(pięcio?)+kociu dwupak+tymczasy

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Pani Strzyga

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Pani Strzyga »

Ja też am problem z soleniem, więc dosalam stopniowo. I czasem rosół jest zbyt mdły, czasem ciut przesolony. Ale tragedii nie ma :D
Telaya

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Telaya »

Dobrze, że zajrzałam tutaj po obiedzie, bo jeszcze bym się pośliniła :lol: U mnie dzisiaj pene z kurczaczkiem, pieczarkami, cebulką i brokułem w sosie grzybowo-śmietanowym :) A dla tych bardziej włochatych cykoria i botwinka :)
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Lilith88 »

Łooo też dobre :szczerbaty: Ja robię albo coś z brokułem albo z grzybkami ale czemu by nie połączyć :szczerbaty: U mnie świnki od niedzieli mają botwinkę, tyle od Siuli dostały, że jeszcze nie przejadły ale już dziś skończą na pewno :D
Pani Strzyga

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Pani Strzyga »

Jedzenie, jedzeniem (nadal mi ślinka cieknie), ale ja to bym chciała zdjęcia jakieś obejrzeć :D
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Asita »

Telaya pisze:Dobrze, że zajrzałam tutaj po obiedzie, bo jeszcze bym się pośliniła :lol: U mnie dzisiaj pene z kurczaczkiem, pieczarkami, cebulką i brokułem w sosie grzybowo-śmietanowym A dla tych bardziej włochatych cykoria i botwinka :)
Jakbym to ja napisała, to by oznaczało, że TŻ dostał cykorię i botwinkę bo włochaty :laugh:

Mi już od rana cieknie ślinka, jak wróciłam tu na wątek :lol: A dziś z mamą zrobimy sobie fryty i sadzone jajo plus kalafior i spacerek do lasu po świeżą trawencję dla włochatych :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Lilith88 »

Mniam mniam kalafior :szczerbaty: A moje świnki robią teraz "mniam mniam trawencja :szczerbaty: " :lol:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Asita »

Lilith, czy to Ty pisałaś, że suszony groch nie wzdyma?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Asita »

No więc właśnie dobrze pamiętałam :D Żeśmy u Ann rozmawiały na temat tego groszku :D
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
meiss

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: meiss »

Hej hej :)
Moja Gagulka też taki Szatan jak Wiewiórek jest, czasami usiedzi kilka minutek na kolanach, ale jak się jej znudzi to wszędzie chce wtyknąć swojego nosa, tylko by zwiedzała - kij, że po raz enty to samo miejsce, ale może ono się zmieniło od ostatniego razu, hehe.

Na którejś stronie pisałaś o swoich problemach z włosami (gdzies tam skończyłam czytanko, jeszcze czeka mnie ze 40 stron :o, ale napiszę to teraz, bo potem zapomnę), wydaje mi się, że ziołowe szampony Tobie nie służą. Ogólnie zioła mają tendencję do przesuszania włosów czy skóry, dlatego trzeba je stosować z umiarem, raz na jakiś czas, a w przypadku przesuszonych włosów to tylko będzie potęgowało ich przesuszanie. Może lepiej stosować szampony z jakimiś delikatnymi silikonami, które zrobią ochronną otoczkę na włosach.
Ja z moimi rozjaśnianymi od wielu lat włosami stawiam na olejowanie, a jeśli chodzi o wypadanie (straciłam masę włosów, najczęściej po zimie wypadają mi garściami) to stosuję Jantar do skóry głowy, u mnie zatrzymał w większym stopniu wypadanie i przyspieszył wzrost "baby hair" - mam całą głowę w małych antenkach, a niektóre kosmyki składają sie tylko z tych hodowanych włosków, bo nie ma w nich już żadnych długich, po ty widać jak wiele ich wypadło...
Włosomaniaczką nie jestem, ale czasami korzystam z rad tych znanych w internetach (blondhaircare czy Anwen) i mimo wieloletniego rozjaśniania włosy mam w jako takim stanie, choć wiadomo, nigdy nie będą idealne i niezniszczone.

Pozdrawiam!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”