✰Wojownicy Lilith✰ czteroświń(pięcio?)+kociu dwupak+tymczasy

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Lilith88 »

hahahaha ok to daj znać kiedy to dzień wcześniej ugotuję za dużo :lol:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Asita »

Lilith, to są te w przekroju koniczynowym. Duża paczka.
Dortezka, mielony Ci się śni :laugh:
Arya, a jaki ten serek topiony? Zawsze chciałam spróbować zrobić taka serową zupę, ale mi się wydawało, że będzie taka mdła...
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Lilith88 »

Ja czasem serek dodaję do sosu śmietanowego do penne z kurczakiem i brokułem ale lepszy wychodzi ze zwykłym żółtym niż z topionym :P

Asita dosypiesz kucharka i już nie będzie mdły :lol:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: dortezka »

Asita pisze:Dortezka, mielony Ci się śni :laugh:
czasami mam takiego smaka że bywa i tak.. :szczerbaty:
Lilith88 pisze:Asita dosypiesz kucharka i już nie będzie mdły :lol:
kucharek fu!
samemu można doprawiać i zdrowiej będzie :102:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Asita »

No powiem Wam, że u mnie w kuchni nie ma kucharka ani vegety... Za to u mojej mamy jest i jej rosół zawsze jest super żółty i przejrzysty i pyszny...(kurde no! :evil: )
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: dortezka »

e tam! mój jest żółty lekko wchodzący w kolor obierki od cebuli (ciekawe czemu :roll: ), przejrzysty choć zdarzają się farfocle po warzywach i robię go bez kucharka ani kostek a jak Małż mówi, że dobry.. znaczy się naprawdę dobry :D
(nie to żebym się chwaliła :102: )
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Lilith88 »

Ja nie umiem używać soli :redface: Więc używam kucharka i wcale nie ma takiego złego składu, zresztą to właśnie sól jest niezdrowa więc co za różnica czego użyję :P Po za kucharkiem używam mnóstwo innych przypraw, uwielbiam mieszać i doprawiać po swojemu ale solić solą nie umiem :P
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: dortezka »

ja się nauczyłam.. też kiedyś tylko kucharka używałam.. ale insulinooporność mnie nauczyła unikać niepotrzebnego cukru (to nic, że np na urodziny dostałam tyle słodyczy, że codziennie z Małżem coś słodkiego pochłaniamy.. no przecież nie mogłabym patrzeć jak on tyle dobroci sam pochłania :szczerbaty: )

a żeby było śmiesznie większość rzeczy solę na węch.. np surowe mięso..
rzeczy które można spróbować daję Małżowi :lol:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Arya90

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Arya90 »

Asita a akurat miałam topiony z pieczarkami to się wpasował. jakiś najzyklejszy, nawet chyba z tych wyprodukowanych dla kauflandu :lol:

Ja czasem używam kucharka, ale częściej sama po swojemu doprawiam :)
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Lilith88 »

Mam wrażenie, że macie podejście do kucharka jak do przyprawy której jak się użyje to już nic więcej nie trzeba. Ja traktuję ją tylko jako zastępstwo soli, bo zwykłą solą zawsze przesolę. Nawet jeśli używam kucharka to naprawdę mam bogaty asortyment innych przypraw w kuchni i zawsze ich używam :P albo sypnę zioła prowansalskie albo wymieszam coś po swojemu, zawsze mam lubczyk, tymianek, bazylię, oregano, gałkę muszkatołową, liść laurowy, paprykę ostrą i słodką i wiele innych przypraw które akurat zwrócą moją uwagę w sklepie ;) Znajomi chwalą moje mięsko zawsze za te tymianki i inne ;) Kucharka sypię tylko tyle żeby trochę słone było (bo jak dla mnie nic nie musi być słone i np. ziemniaków gdyby nie Darek bym wcale nie soliła) a nie żeby smaku nadał :neener:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”