Ja dla moich też robię wszystko więc nie przesadzasz to normalne jak jest się odpowiedzialnym za swoje Stworki
Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Emi
- Posty: 524
- Rejestracja: 17 lip 2013, 16:19
- Miejscowość: Radom / Poznań
- Lokalizacja: Mazowieckie / Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik- w grudniu do W-wy...
Kciukujemy razem Pannami
Ja dla moich też robię wszystko więc nie przesadzasz to normalne jak jest się odpowiedzialnym za swoje Stworki
Ja dla moich też robię wszystko więc nie przesadzasz to normalne jak jest się odpowiedzialnym za swoje Stworki
Za Tęczowym Mostem
Noldusia 01.06.2012 - 14.09.2017
Fragola 17.09.2012 - 26.05.2016
Noldusia 01.06.2012 - 14.09.2017
Fragola 17.09.2012 - 26.05.2016
-
Dropsio
Re: Żurek i Alfredzik- w grudniu do W-wy...
A jeszcze powiedz mi proszę, czy ta torbiel jest jakoś wyczuwalna, widać ją na zdjęciach czy coś? Czy to tylko domysły? Bo kurde, ostatnio Drops mi znów zleciał 20g, czyli 750 i zaczynam się martwić 
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik- w grudniu do W-wy...
Dropsio, pierwsza wetka coś wyczuła, drugi wet (potencjalny niedoszły kroiciel) coś wyczuł, ale nie był pewien co i gdzie, trzecia wetka nic nie wyczuła, czwarty wet od usg nic nie wyczuł, ale na usg wyszła narośl na tarczycy. Usg wykazało, że to nie torbiel, bo nie jest wypełniona płynem. Ale dr Judyta powiedziała, że torbiel mogła zmienić swoją konsystencję lub zamienić się w ropień. Ona mówi, że musi go zmacać i zbadać jeszcze raz. Ale wszystko jej wskazuje na torbiel właśnie.
Dzięki dziewuszki za kciuki. I za słowa, że nie przesadzam
Dzięki dziewuszki za kciuki. I za słowa, że nie przesadzam
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Dropsio
Re: Żurek i Alfredzik- w grudniu do W-wy...
A ile Ci mnie więcej z wagi leciał? Skokami czy "płynnie"?
Jasne, że nie przesadzasz. Nie rozumiem jak można stwierdzić, że czyjeś życie nie jest warte tego tysiąca czy dwóch...
Jasne, że nie przesadzasz. Nie rozumiem jak można stwierdzić, że czyjeś życie nie jest warte tego tysiąca czy dwóch...
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik- w grudniu do W-wy...
Asita, my też wszyscy trzymamy. Nie przesadzasz to co robisz jest oczywiste, a że ludzie, którzy nie mają zwierzaków tego nie rozumieją to trudno. Ich życie jest uboższe. Ja już nie słucham jak mi mówią- po co trzymasz świnki jak masz alergię?
Nieprzerwanie z Alfredzia
i buziaki od dziewczynek moich dla chłopaków 
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik- w grudniu do W-wy...
Dzięki Siula
Dropsio, dla porównania:
grudzień 2014 - 1509g (tu to chyba nadwaga
)
luty 2015 - 1440
potem mam zapisane w książeczce u mamy
2 dni temu - 1018
Spadał z wagi po trochu, nigdy skokowo. Dlatego pierwsza wetka nie bardzo przywiązywała wagę do tego... Ale jak był już poniżej 1150 w sierpniu, to naległam na badanie krwi... A potem była druga wetka i tak do teraz doszło i już dlużej nie czekam.
Dropsio, dla porównania:
grudzień 2014 - 1509g (tu to chyba nadwaga
luty 2015 - 1440
potem mam zapisane w książeczce u mamy
2 dni temu - 1018
Spadał z wagi po trochu, nigdy skokowo. Dlatego pierwsza wetka nie bardzo przywiązywała wagę do tego... Ale jak był już poniżej 1150 w sierpniu, to naległam na badanie krwi... A potem była druga wetka i tak do teraz doszło i już dlużej nie czekam.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Emi
- Posty: 524
- Rejestracja: 17 lip 2013, 16:19
- Miejscowość: Radom / Poznań
- Lokalizacja: Mazowieckie / Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik- w grudniu do W-wy...
Siula również mam alergię i do tego astmę ale nie wyobrażam sobie życia bez moich Stworków Potworków
Dlatego każdy kto ma pod dachem swojego Stworka zrobi dla niego wszystko
Dlatego każdy kto ma pod dachem swojego Stworka zrobi dla niego wszystko
Za Tęczowym Mostem
Noldusia 01.06.2012 - 14.09.2017
Fragola 17.09.2012 - 26.05.2016
Noldusia 01.06.2012 - 14.09.2017
Fragola 17.09.2012 - 26.05.2016
-
Arya90
Re: Żurek i Alfredzik- w grudniu do W-wy...
Ja uważam, ze nie przesadzasz. Kochamy te stworki i staramy się dla nich jak najlepiej robić. To,że nie wszyscy to rozumieją, to ich problem
Trzymamy kciuki razem z chłopakami 
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik- w grudniu do W-wy...
Dzięki kochane
Coraz więcej myślę o tym, żeby jednak Żurka też zabrać... Nie mam obaw do ponownego ich połączenia, bo na pewno nie było by problemu, ale myślę o Żurku. Wzięłabym go do dr Kliszcza, który mi pomagał mailowo, jak Żur miał jazdy z ząbkami. W końcu zbadałby go na żywo, byśmy zobaczyli, czy zmiany się pogłębiają, czy może nie i może jeszcze jakieś cenne rady by mi dał. A poza tym wiem, że Alfredzikowi byłoby strasznie smutno. Bo Żurek to w końcu zaznałby spokoju
A boby Żurkowe zbadam innym razem, bo to i tak tylko z ciekawości chciałam zrobić.
Teraz intensywnie myślę o tymczasowym wybiegu
Nie chcę kupować takiego metalowego, bo to 50zł kosztuje...może rollbordery wtedy i podkłady?
Coraz więcej myślę o tym, żeby jednak Żurka też zabrać... Nie mam obaw do ponownego ich połączenia, bo na pewno nie było by problemu, ale myślę o Żurku. Wzięłabym go do dr Kliszcza, który mi pomagał mailowo, jak Żur miał jazdy z ząbkami. W końcu zbadałby go na żywo, byśmy zobaczyli, czy zmiany się pogłębiają, czy może nie i może jeszcze jakieś cenne rady by mi dał. A poza tym wiem, że Alfredzikowi byłoby strasznie smutno. Bo Żurek to w końcu zaznałby spokoju
Teraz intensywnie myślę o tymczasowym wybiegu
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Arya90
Re: Żurek i Alfredzik- w grudniu do W-wy...
U mnie podkłady się na wybiegu super sprawdzają. Moje prośki mało siuśkują i nawet taki podkład 90 cm starcza nam na około 5 dni
To rollo coś to nie wiem co to 
