Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - konsumpcjonizm
Fionka i inni nieładnie nieładnie

- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - konsumpcjonizm
fotka na której wygląda zza nogi stołu/krzesła.. cudo!
ja też czytam!
ja też czytam!
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - konsumpcjonizm
Dokładnie,świetne to zdjęcie!dortezka pisze:fotka na której wygląda zza nogi stołu/krzesła.. cudo!![]()
ja też czytam!
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - konsumpcjonizm
Wiecie co, jednak dusza blada z Majką...
Ona znów chudnie, a już było pięknie, już nawet przez chwilę 1000 przekroczyła... Odpuściłam sobie ważenie jej przez kilka dni, przedwczoraj ważę ją a tu 930... Nakupiłam wszystkich możliwych smakołyków warzywnych, paćkę z płatkami owsianymi zmiksowałam i futruję ją intensywnie. Przed chwilą było 970. Coś mi się zdaje że jednak te jej torby na tarcicy chcą zostać u kosmitów...
Mam wrażenie że ona żywo z tej operacji nie wyjdzie, nie wiem też czy od razu trzasną jej sterylkę czy będą woleli na dwie tury. Ech...
Ona znów chudnie, a już było pięknie, już nawet przez chwilę 1000 przekroczyła... Odpuściłam sobie ważenie jej przez kilka dni, przedwczoraj ważę ją a tu 930... Nakupiłam wszystkich możliwych smakołyków warzywnych, paćkę z płatkami owsianymi zmiksowałam i futruję ją intensywnie. Przed chwilą było 970. Coś mi się zdaje że jednak te jej torby na tarcicy chcą zostać u kosmitów...
Mam wrażenie że ona żywo z tej operacji nie wyjdzie, nie wiem też czy od razu trzasną jej sterylkę czy będą woleli na dwie tury. Ech...
-
Fionka2014
Re: Opowieści Świńskiej Treści - konsumpcjonizm
Majka no co ty...od tak torby chcesz oddać
Za zdrówko i niech przytyje i juz nie chudnie
Za zdrówko i niech przytyje i juz nie chudnie
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - konsumpcjonizm
Kurteczka...moja ulubienica z grzywą....
A czemu masz wrażenie, że nie wyjdzie żywo?
A czemu masz wrażenie, że nie wyjdzie żywo?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - konsumpcjonizm
A nie wiem, trochę przez to co się stało z Alfredem... nigdy się nie ma pewności przecież.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - konsumpcjonizm
Hm, aha.... no to myśląc tak- masz rację... Ale szczerze powiem, że nie spodziewałam się, że to powiesz... Może Alfik był zbyt zmęczony podróżą....może mogłam go tu spróbować operować...jest jeden lekarz, co ma wziewkę....A Ty jesteś tam na miejscu, to może jednak lepiej?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - konsumpcjonizm
Ale przecież lekarze ci sami... wątpię czy podróż miała tu jakikolwiek wpływ. Zresztą jakby coś się działo to ja nie dotrę do weta w kilka minut jak Ty wtedy, tylko w pół godziny.
Po prostu nie wie się, zawsze może się coś pokomplikować i nie da się tego przewidzieć ani temu zapobiec. Mieliśmy 3 udane operacje na świniach, może czas na koniec dobrej passy? Od czasu Alfreda nie jestem już taką optymistką jeśli chodzi o operacje. A kiedyś nie dopuszczałam w ogóle myśli że coś może pójść nie tak, no przecież nie z tak dobrymi wetami...
Majka wycinanie węzłów chłonnych miała półtora roku temu, teraz jest już starsza, chudsza i nie wiem czy wszystko pójdzie po mojej myśli tym bardziej że ma i torbiele tu i cysty tam.
Po prostu nie wie się, zawsze może się coś pokomplikować i nie da się tego przewidzieć ani temu zapobiec. Mieliśmy 3 udane operacje na świniach, może czas na koniec dobrej passy? Od czasu Alfreda nie jestem już taką optymistką jeśli chodzi o operacje. A kiedyś nie dopuszczałam w ogóle myśli że coś może pójść nie tak, no przecież nie z tak dobrymi wetami...
Majka wycinanie węzłów chłonnych miała półtora roku temu, teraz jest już starsza, chudsza i nie wiem czy wszystko pójdzie po mojej myśli tym bardziej że ma i torbiele tu i cysty tam.
-
Fionka2014
Re: Opowieści Świńskiej Treści - konsumpcjonizm
Joanna ch co to za czarnowidztwo!!!
Jak będziesz tak myśleć to złe przyciagniesz
Musi być dobrze i Tobie nie wolno myśleć inaczej !
Jak będziesz tak myśleć to złe przyciagniesz
Musi być dobrze i Tobie nie wolno myśleć inaczej !
