Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

[katiusha]

[martuś]

Skoro Pieszczoch nie chciał podzielić się krwią to ciężko zrobić wszystkie potrzebne badania. Aczkolwiek za jakiś czas możecie mu zrobić tarczycę plus morfologię (i obowiązkowo cukier). A jak z badaniem kału?

Dzielny Pieszczoszek dostał jakąś nagrodę po wizycie?

[balbinkowo]

Kciukamy...

[dortezka]

Ja rozumiem Pieszczocha! Też nie chcę się dzielić krwią (nie leci mi w ogóle)..
Ale żeby się Pańcia nie martwila to daj im troszkę tej krwi i nie choruj!

[katiusha]

Dokładnie! Też tam mam jak Dortezka i Pieszczoch..Wbicie się to jeden zonk, a uzyskanie satysfakcjonującej lab ilości (5 fiolek) to drugie.. Mam to raz w roku...
Pieszczoszku..jeszcze raz..bądz dzielny

[agatauk02]

Sliczny proś wygląda na tłuscioszka

[agatauk02]

To znaczy ze swinki trzeba wazyc dosyc regularnie? Nie wiedzialam

[Assia_B]

Tak, trzeba ważyć, bo spadek wagi to jeden z pierwszych objawów choroby...
Dziękujemy za kciuki.
Tak się zastanawiam... Poczyniłam pewne obserwacje i... Pieszczoch oczywiście rzuca się na jedzenie, ale wydaje mi się, że wybiera to co bardziej miękkie... Je dużo siana, ziół, owoców, ale mniej karmy... Może to jednak ząbki? TŻ ma jutro zapytać.
Co do pobierania krwi, to ja nie mam problemu przy badaniach Jedyne co, to nie lubię tego widoku, więc nie patrzę. Chwila i już

[Asita]

Assia, może być tak, że wet w ząbkach nic nie zobaczy i trzeba będzie wtedy zrobić rtg. Tak może być, że nic nie zobaczycie bez rtg. Tak było u mojego Żurka. A teraz, po kilku miesiącach i leczeniu, jest naprawdę wporzo. Tylko badań dużo trzeba zrobić.

[Assia_B]

Zastanawiam się czy nie popadam w paranoje, że zwracam uwagę na każdy mały szczegół... Pieszczoch wraca już z TŻ od weta.
Ząbki zostały odrobinkę skorygowane. Oddaliśmy też mocz i bobki do badania. Pan ma dzwonić dziś lub jutro rano