Ropień jak pisałam był duży. Dr Judyta zleciła Oxyvet, przez pierwsze dni konieczne będzie łyżeczkowanie rany, potem powinno wystarczyć głębokie płukanie. Nie dam rady jeździć do Gdyni tak często, dlatego całe szczęście, że Ewa i Michał (niezawodni jak zawsze
Solik[*] Mroku[*] Szedar [*]
Moderator: pastuszek
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8099
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
Mroku już po zabiegu. Od piątku ropień urósł bardzo, Mroku wyglądał jak chomik z zapakowanym jednym workiem. Zrobiłam mu fotkę, ale ona nie oddała rzeczywistości. 
Ropień jak pisałam był duży. Dr Judyta zleciła Oxyvet, przez pierwsze dni konieczne będzie łyżeczkowanie rany, potem powinno wystarczyć głębokie płukanie. Nie dam rady jeździć do Gdyni tak często, dlatego całe szczęście, że Ewa i Michał (niezawodni jak zawsze ) zgodzili się zaopiekować Mrokiem przez kilka dni. Mają już wprawę, bo kiedyś zajmowali się moim Kazikiem z identycznym problemem- płukali ranę, dokarmiali go itd.  Z Mrokiem pojechał Solik, będzie im raźniej razem.
 ) zgodzili się zaopiekować Mrokiem przez kilka dni. Mają już wprawę, bo kiedyś zajmowali się moim Kazikiem z identycznym problemem- płukali ranę, dokarmiali go itd.  Z Mrokiem pojechał Solik, będzie im raźniej razem.
			
			
			
									
													Ropień jak pisałam był duży. Dr Judyta zleciła Oxyvet, przez pierwsze dni konieczne będzie łyżeczkowanie rany, potem powinno wystarczyć głębokie płukanie. Nie dam rady jeździć do Gdyni tak często, dlatego całe szczęście, że Ewa i Michał (niezawodni jak zawsze
Moje kochane świnki (po)morskie:  Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
			
						- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
Trzymamy mocno kciuki  
   
   ŻYczymy szybkiej rekonwalescencji! Pamiętamy o zobowiązaniu!
 ŻYczymy szybkiej rekonwalescencji! Pamiętamy o zobowiązaniu!
			
			
			
									
																
						- martuś
- Posty: 10221
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
Biedny Mrokuś  On ma takie same problemy jak moja Tolcia... Jej też korzenie wrastają się w żuchwę
 On ma takie same problemy jak moja Tolcia... Jej też korzenie wrastają się w żuchwę  
 
Wydaje mi się, że porcella napisała w wątku Lusi, że podaje oxytet bo mniej boli w podaniu niż oxywet.
Dużo zdrówka i mało bólu dla dzielnego chłopaka
			
			
			
									
													Wydaje mi się, że porcella napisała w wątku Lusi, że podaje oxytet bo mniej boli w podaniu niż oxywet.
Dużo zdrówka i mało bólu dla dzielnego chłopaka
- Ewa i Michał
- Prezes SPŚM
- Posty: 1910
- Rejestracja: 23 maja 2016, 20:42
- Miejscowość: Gdynia
- Kontakt:
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
Chłopaczki spokojnie spędziły noc. Mroku siedzi głównie w puckowej norce, Solik na norce i gdy myśli, że nie widzę, to wyciąga tylną pytkę   przeuroczy są obaj
 przeuroczy są obaj   Mroku trochę gardzi strzykawką, rano ochoczo pochłonąl 10 ml, a potem jakby nagle mu się przypomniało, że już nie chce jeść i odpychał strzykawę łapką. Wczoraj wieczorem było identycznie. Także nie nalegałam. Ale wczoraj poskubał też Trovet, sianko i suszki. Dziś rano sianko. Ktoś w nocy pożarł natkę pietruszki i ogórka, ale nie wiem kto...
 Mroku trochę gardzi strzykawką, rano ochoczo pochłonąl 10 ml, a potem jakby nagle mu się przypomniało, że już nie chce jeść i odpychał strzykawę łapką. Wczoraj wieczorem było identycznie. Także nie nalegałam. Ale wczoraj poskubał też Trovet, sianko i suszki. Dziś rano sianko. Ktoś w nocy pożarł natkę pietruszki i ogórka, ale nie wiem kto...  Mrokusiowa dziura w policzku jest duża, ale nie wygląda jakby się coś tam teraz paprało, także trzymamy
 Mrokusiowa dziura w policzku jest duża, ale nie wygląda jakby się coś tam teraz paprało, także trzymamy    żeby tak zostało. Nasze chłopaki mega zainteresowane nowymi kolegami, szczególnie Leoś
 żeby tak zostało. Nasze chłopaki mega zainteresowane nowymi kolegami, szczególnie Leoś  na 17:30 jedziemy na kontrolę. Postaram sie potem wrzucić jakieś zdjęcia.
 na 17:30 jedziemy na kontrolę. Postaram sie potem wrzucić jakieś zdjęcia.
			
			
			
									
													Teoś,Rogerek,Jędrzejek,Bobiczko,Toficzek,Kubuś,Batmanek,Klusia,Chojraczek,Leoś,Liluś,Majeczka,Gajuszek,Misia,Batonik,Sherlock,Splinterek,Rodzyś,Fila,Pyrka,Klusek,Watson,Kartofel,Ziemniaczek,Piratka,Uszatek,Szaruś,Rakieta,Florka 
			
						- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8099
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
Leoś może poznaje dawnych sąsiadów po zapachu   .  Dawno temu mieszkali metr od siebie.
.  Dawno temu mieszkali metr od siebie.
Widziałam Mrokową dziurę na zdjęciu. Mówię Wam-duuuuża....Ale myślę, że on czuje teraz ulgę. Czekam na wieści po wizycie kontrolnej. I na zdjęcia oczywiście.
			
			
			
									
													Widziałam Mrokową dziurę na zdjęciu. Mówię Wam-duuuuża....Ale myślę, że on czuje teraz ulgę. Czekam na wieści po wizycie kontrolnej. I na zdjęcia oczywiście.
Moje kochane świnki (po)morskie:  Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
			
						- Ewa i Michał
- Prezes SPŚM
- Posty: 1910
- Rejestracja: 23 maja 2016, 20:42
- Miejscowość: Gdynia
- Kontakt:
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
No to relacja z wizyty - byliśmy i wróciliśmy w jednym kawałku. Mrokusiowa dziura wygląda dobrze, w sensie nie zarasta, nie ma ropy, otwarta na "przestrzał" i się wietrzy. Zastrzyk z antybiotykiem + p/bólowy. Dziura przepłukana. Do domu dostaliśmy jeszcze tabletkę p/bólową w razie gdyby Mroku podupadł na humorze z powodu bólu. A także wenflon do płukania wodą utlenioną i rivanolem (2x dziennie). Mroku to mały, ale baaardzo dzielny pacjent  Nawet się zbytnio nie skarżył, że te straszne ludzie dłubią mu w jego osobistej policzkowej dziurze.
 Nawet się zbytnio nie skarżył, że te straszne ludzie dłubią mu w jego osobistej policzkowej dziurze.
Po powrocie do domu trochę się obraził i ostentacyjnie schował w norce, ale chwilę temu się wynurzył i skubie bazylię oprócz tego podgryza Trovet. W godzinach obiadowych rozwalił się na sianku i też nim nie pogardził
 oprócz tego podgryza Trovet. W godzinach obiadowych rozwalił się na sianku i też nim nie pogardził 
Generalnie to chłopaki wynurzają się kiedy myślą, że ich nie widzę. No więc ja siedzę na kanapie i udaję, że nie patrzę, a Mroku i Solik udają, że nie widzą jak ja nie patrzę... normalnie istne "Świnia TV" - 24 h / dobę
 normalnie istne "Świnia TV" - 24 h / dobę 
Za moment parę zdjęć...
			
			
			
													Po powrocie do domu trochę się obraził i ostentacyjnie schował w norce, ale chwilę temu się wynurzył i skubie bazylię
Generalnie to chłopaki wynurzają się kiedy myślą, że ich nie widzę. No więc ja siedzę na kanapie i udaję, że nie patrzę, a Mroku i Solik udają, że nie widzą jak ja nie patrzę...
Za moment parę zdjęć...
					Ostatnio zmieniony 07 lut 2018, 19:18 przez Ewa i Michał, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
													Teoś,Rogerek,Jędrzejek,Bobiczko,Toficzek,Kubuś,Batmanek,Klusia,Chojraczek,Leoś,Liluś,Majeczka,Gajuszek,Misia,Batonik,Sherlock,Splinterek,Rodzyś,Fila,Pyrka,Klusek,Watson,Kartofel,Ziemniaczek,Piratka,Uszatek,Szaruś,Rakieta,Florka 
			
						- Ewa i Michał
- Prezes SPŚM
- Posty: 1910
- Rejestracja: 23 maja 2016, 20:42
- Miejscowość: Gdynia
- Kontakt:
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
Zdjęcia niestety zza krat, bo nasze maluch są zbyt mocno zainteresowane kolegami 
Wczoraj Solik na sianku, Mroku w czerwonej norce (musicie mi wierzyć na słowo, że on tam jest)

Tulimy się

"Dzisiejszy" Mrokuś na sianku

Odwiedziny kolegi - Leosia (Mroku znowu w norce)

Zieleninkowy obiad (Mroku standardowo w norce)

			
			
			
									
													Wczoraj Solik na sianku, Mroku w czerwonej norce (musicie mi wierzyć na słowo, że on tam jest)

Tulimy się

"Dzisiejszy" Mrokuś na sianku

Odwiedziny kolegi - Leosia (Mroku znowu w norce)

Zieleninkowy obiad (Mroku standardowo w norce)

Teoś,Rogerek,Jędrzejek,Bobiczko,Toficzek,Kubuś,Batmanek,Klusia,Chojraczek,Leoś,Liluś,Majeczka,Gajuszek,Misia,Batonik,Sherlock,Splinterek,Rodzyś,Fila,Pyrka,Klusek,Watson,Kartofel,Ziemniaczek,Piratka,Uszatek,Szaruś,Rakieta,Florka 
			
						- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
Co ten Mrokus taki wygodny czy jednak trochę boli?... I jak dziś po wizycie? Całuję 2 niezawodnych Przyjaciół!   
  
			
			
			
									
																
						- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8099
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
Na pewno trochę się boi- to nieśmiałe chłopaki są. A jak po wizycie, to Ewa napisała szczegółowo wyżej   .
 .
Widzę, że są rozpieszczani na maxa, Solik z girką wywaloną się wyleguje . Nie będą chcieli wracać.
 . Nie będą chcieli wracać.
			
			
			
									
													Widzę, że są rozpieszczani na maxa, Solik z girką wywaloną się wyleguje
Moje kochane świnki (po)morskie:  Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
			
						- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
Mimo wszystko myślę, że będą chcieli, mamusiu...  
			
			
			
									
																
						