Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

Post autor: Asita »

Boższsz...jak ten chomik musiał się napracować nad wciąganiem tych rajstop :laugh: :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

Post autor: joanna ch »

nooo przeciągnąć rajstopy przez kratę to musiał być spory wysiłek ale czego się nie robi żeby mieć mięciutkie gniazdo :) Mi Drops podczas półgodzinnej podróży w transporterze (jak przyjechał do mnie blablacarem ) zmasakrował zupełnie mój różowy kocyk z dzieciństwa którym przykryłam transporter... :roll:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15300
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

Post autor: sosnowa »

Jak się wciąga kawałeczek i odcina, to znowu tak ciężko nie jest :laugh: Potem z tym łaził w worach, bo on tak zawsze robił, jak coś dorwał i pociął to potem nosił w paszczy, żeby zrobiło się lepkie i plastyczne chyba. I wił z tego ogromne gniazdo, w którym dumnie siedział. Jego drugim ulubionym zajęciem było plucie na szybę, zawsze w tym samym miejscu. Jak zaschło to od początku. Potem było łatwo się zaprzeć, złapać w tym miejscu łapą i odsunąć. To był taki upiorny malutki karcerek z blachy z odsuwanym pochyłym dachem ze szkła, takie klatki sprzedawano dla chomików w latach 70tych ubiegłego stulecia, drogie dzieci :shock: :redface:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

Post autor: joanna ch »

On na pewno pluł? Nie sikał? Albo nie ciamkał czymś soczystym :D Chomiki chyba fizycznie nie są zdolne do plucia, tak myślę...

matko kochano, właśnie znalazłam filmik sprzed kilkunastu lat, na którym chomik uparcie pakuje frędzla za polik a ja mu zabieram... :roll:
https://www.youtube.com/watch?v=2HN8pkU ... e=youtu.be

Ja dopiero od chyba dwóch lat mam takie klatki dla chomików jak powinnam mieć.. przez prawie 20 miałam za małe... :(
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

Post autor: Asita »

A co ten chomik się tak naparł na tego frędzla?? :rotfl:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

Post autor: joanna ch »

Nie wiem, chyba tak chciał koniecznie sobie go zanieść do domku... Uparciuch :D

To był tzw Dziadunio/Kudełek
Obrazek
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

Post autor: Asita »

On pewnie tego frędzla chciał se wepchnąć, żeby całą narzutę zawlec do domku :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

Post autor: joanna ch »

Dziś frędzel, jutro cała narzuta :102:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23231
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

Post autor: porcella »

Tez mialam taka klatke, jak Sosnowa, nawet spora byla i fajnie sie brzekalo o blache siekaczem. Moja chomica zrobila perforacje poscieli, bo wlazla do wersalki, dobrze, ze juz umialam obsluzyc maszyne do szycia...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
katiusha

Re: Opowieści Świńskiej Treści

Post autor: katiusha »

Sosnowa, miałaś rajstopofilkę :lol: Frędzlofil też jest bosski :laugh: Jaki upór! Miałam kiedyś podobnie, jak porcella. Moja chomiczka w czasie swej nielegalnej wycieczki uwiła w pościeli w wersalce pięęęękne gniazdo z poszatkowanych poszewek i wsadu :nie_powiem:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”