Pinki, Ivy, Eris, Freya, Hag, Sarcia, Lilo, Tsunami i mała

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
patrycja

Re: Pulpetta Wyłupek [*] i Lilo Gulgotek

Post autor: patrycja »

My to jedna od drugiej lepsze jesteśmy hi hi. Poza tym, co tu poradzić na to, że ma się świnki przytulaski, to nie nasza wina ;), jedne wolą szaleć po podłodze,a nasze leżeć u nas na rękach hi hi. Super, że Pinki wyluzowała, rzeczywiście, jest taki moment przejściowy, który odzwierciedla stan "nic mi nie grozi, mogę się odprężyć". Fajnie, że już dziś go osiągnęła. Dużo mniejsza od Rozuni? No, a z nasłuchiwaniem to się nie odzywam nic... bo sama to robię...
Długo jej wyczekiwaliście, teraz jest, wymarzona :D.
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pulpetta Wyłupek [*] i Lilo Gulgotek

Post autor: lunorek »

Mniejsza, mniejsza, ale też Twoja Rozunia troszkę inaczej funkcjonuje przez tę wadę serducha, ja to cały czas kminię jak Ci ją pomóc podtuczyć. Niedługo ferie będą to się zagłębię w literaturę i zagramaniczne fora 8-) Pinki jest chuda, ale nie za chuda, nie widać jej żeberek jak u Rozuni. Ona na swój wiek - zdaniem jej poprzedniej właścicielki - ma bardzo przyzwoitą masę, tj. prawie 500g na ok 9 tyg. Wiesz, ja byłam przyzwyczajona do Pulpetty, a ta jak Kafel Jolki, jak przysiadła to jak Kachna zadem orzechy gniotła :szczerbaty: Aż ciężko by ją było o taką wadę serca podejrzewać. To małe to na razie chuda dupina. Ale ma już takie żarło wyłożone, że powinna zacząć przybierać intensywnie. Leciałam specjalnie po Cavia Nature, bo na tym była od małego, i ma to w misce zmieszane razem z odrobiną Brita, Burgessa i Rosewooda, do tego suszki warzywne z Herbal Pets jej zostawiłam oraz kupę sianka od p. Roberta oraz z Lil Farmu z miętą. W drugiej misce zapas ogóra i selerka naciowego. Nic, tylko żuć i trawić. Biedna nie wiedziała co ma jeść i latała od jednej michy do drugiej 8-)
Gusiak

Re: Pulpetta Wyłupek [*] i Lilo Gulgotek

Post autor: Gusiak »

U nas wystarczy podać sianko i owies od p. Roberta a rozdwój jaźni u bardziej doświadczonych wiekiem wyżeraczek murowany :lol: Żeby się Wam dziewczyna nie przejadła :D
patrycja

Re: Pulpetta Wyłupek [*] i Lilo Gulgotek

Post autor: patrycja »

Jak na 9 tyg. to waga super :D. Wcale się nie dziwię, że nie wiedziała co jeść skoro miała tak dużo różności hi hi. Daję Rozuni ratunkową, daję. Może jutro do Pupilkowa podjadę i kupię jej kolejną, ale jeszcze ma tą, jak się skończy to na pewno dokupię. Dzięki. Ja już odruchowo nasłuchuję bo czasem jak Rozalka ciężko oddycha to daję jej dodatkową dawkę Furosemidu. Nasłuchiwałam i "wysłuchałam" charczenia Petronci i widzisz - zapalenie oskrzeli, ja mam spaczenie na punkcie oddychania...
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pulpetta Wyłupek [*] i Lilo Gulgotek

Post autor: lunorek »

Owies siejesz Gusiu? Czy też suszony? Nie przeje się, nie przeje, o małą się nie martwię. Prędzej ten drugi grubas, bo też od razu wszystko dostaje w ramach sprawiedliwości społecznej. Siedzi pod hamakiem, obserwuje jak snajper wnikliwie teren i na każdy szelest bądź krystalicznie czysty dźwięk chrupków odbijających się o dno miski zapuszcza syrenę bojową... 8-)
@Patrycja, też mam straszne spaczenie niestety, trup znaleziony nocą w szafie nie byłby chyba w stanie tak mnie wystraszyć jak pukanie w nosie u świni... Skręt kiszek od razu :shock: Ja to już na baczność wstaję, jak któreś kichnie...
Gusiak

Re: Pulpetta Wyłupek [*] i Lilo Gulgotek

Post autor: Gusiak »

Siać czasem wysiewam - Herbal Pets ma owies do skiełkowania, ale moje szaleją za słomką od p. Roberta. Mam od niego jeszcze koniczyna i tymotkę - pełny wypas :D
patrycja

Re: Pulpetta Wyłupek [*] i Lilo Gulgotek

Post autor: patrycja »

To jeszcze się Lilutek podtuczy przy Pinky :lol:.
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pulpetta Wyłupek [*] i Lilo Gulgotek

Post autor: lunorek »

Mam siano, tymotkę i koniczynę, nie mam niestety pokrzywy ani owsa od p. Roberta. Od Pati dostałam fajne liście malin i brzozy, chyba tez od p. Roberta. Zamówię następnym razem. Małej napakowałam w kulę wszystkiego po trochu :lol: Takie tam jajko z kinderniespodzianką...
@Patrycja, A żebyś wiedziała kochana, nawet na sam zapach jej Cavia Nature się rozdarł, mimo że sam jada i ma w misce co innego. Tylko mu siekacze chodzą :glowawmur:
patrycja

Re: Pulpetta Wyłupek [*] i Lilo Gulgotek

Post autor: patrycja »

Jaki głodomoris z tego Lilutka!
Ps. Tak, liście były od Pana Roberta - maliny, brzozy i porzeczki.
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pulpetta Wyłupek [*] i Lilo Gulgotek

Post autor: lunorek »

Dzisiaj mam wreszcie jak Pinki pokazać w całej swej różowej okazałości 8-) Poranne mizianko grzdyla:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mamy tylko jeden problem, brzydkie górne ząbki, chyba za mało wit C niunia z karmy ciągnie. Włączymy na kilka dni wit C w kropelkach.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”