Udało mi się zrobić dziś zdjęcia dziewczynom, ale tylko trzy, bo pochowały się szybko. Jutro sprzątanko, będę próbowała zrobić fotki tak, aby wszystkie prośki były widoczne.
Przypomnę, że są to zdjęcia z połączenia dwóch stad, jedno to były dwie białaski / adopciaki /, a drugie stadko tworzyły trzy świnki skinny / z hodowli /.
Zrezygnowałam z dry bedów i mat, teraz używam trocin. Tak jest półtora tygodnia, jestem jak na razie zadowolona, świnki chyba też, przynajmniej żadna się nie żaliła
Stadko 5- świnkowe mieszka teraz w połączonych klatkach 120, 100 i 80.