Ryan*, Lewis*, Alfie, Angelo*, Diablo, Shimmer* & kosze

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ANYA

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: ANYA »

Dzisiaj Lewis wepchnal mi sie do sypialni do chlopakow. Oczywiscie byli pozamykani. Z tego co zauwazylam to miedzy Lewisem a Alfem byly straszne emocje. Alf byl przyjaznie nastawiony, biegal po klatce popcornicowal :o az stalam i sie gapilam bo mnie zatkalo. Mialam takie diabelskie mysli, zeby moze sprobowac Alfa z Lewisem :think: to jest troche jak bomba - wybuchnie albo nie, ale jak im sie uda to Angelo od razu moge wrzucic do Ryana bo oni sie nawet lubia.


ZAgli tylko w kuchni maja szanse, bo jak przenioslam ich do pokoju to juz bylo ostro i to wlasnie Angelo jest problemem, bo Alf o dziwo nie jest agresywny :D
zagli

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: zagli »

Ciekawe te Twoje chłopy, moje nie mają przemyśleń, aby żarło było :lol:
ANYA

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: ANYA »

zagli pisze:Ciekawe te Twoje chłopy, moje nie mają przemyśleń, aby żarło było :lol:
Czasami tez chcialabym niemyslace swinki. Ale oni za duzo kombinuja. Zmienily im sie charakterki. Alf sie uspokoil, Lewis stal sie pewniejszy siebie, Angelo byl wczesniej spokojny nawet do swinek a teraz jest agresor, Ryan jest jeszcze wredniejszy niz byl. To wszystko przyszlo z wiekiem.
Awatar użytkownika
joaś
Posty: 511
Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: joaś »

Z takim zapartym tchem śledzę tą akcję, że zapomniałam napisać, że śledzę ;)
Oj charakterne masz te stwory, charakterne...
I zdecydowanie najbardziej lubię Ryana. Normalna, porządna świnia :love:
zagli

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: zagli »

To prawda. Ryan jest fajowy :D :ok:
Awatar użytkownika
pour
Posty: 393
Rejestracja: 18 lip 2013, 20:47
Miejscowość: Glasgow
Lokalizacja: Szkocja
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: pour »

O Ryanie można mówić wiele, ale na pewno nie to ,że jest normalny :lol:
ANYA

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: ANYA »

Ryan jest tez najbardziej kumata swinka na swiecie :szczerbaty: dzisiaj stal i cykal na Lewisa doopke i juz wiedzialam, ze zaraz bedzie pogon i Lewis tez zaczal piszczec a tylko spojrzalam sie na Ryana i powiedzialam mu ze ma sie uspokoic to spojrzal sie na mnie i odpuscil. Jak go zawolam z drugiego konca mieszkania to leci jak wariat :szczerbaty: ale umie tez skubaniec kombinowac i otwierac mi drzwi co wcale mi sie nie podoba :nono: JAk gotuje to staje mi na stopie i wspina sie na moje nogi, drapie mnie po nogach jak piesek zeby cos mu dac. Nie wspomne o jego chumorkach. POmimo, ze jest tak wredny to potrafi byc kochany. Pozwala sie glaskac a jak skoncze to patrzy sie na mnie pytajacym wzrokiem gdzie nagroda? Takiej swini drugiej juz nigdy nie bede miala. On rzeczywiscie jest jedyny w swoim rodzaju :love:

A dodam jeszcze ze Ryan bardzo lubi Ruby i jak tylko Ruby nas odwiedzi to Ruan sie cieszy jak piesek. Ruby zawsze cos im przyniesie wiec wiadomo dlaczego ja tak lubi. Ale skubaniec pamieta kto co przynosi.
zagli

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: zagli »

dobry jest :lol: :lol: :lol:
cwana bestia :)
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10138
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: Dzima »

Bo od Ruby smakuje inaczej niż od własnej Dużej :lol: Ruby uzależniła Ryana od siebie :? tylko czekać aż go porwie do swojego haremu :lol: :szczerbaty:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Foggy

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: Foggy »

ANYA pisze:Foggy ale wlasnie ajk jedza to jest spokoj. Jedza tak blisko siebie, ze az sie czasami dotykaja. Dali rade jesc z jednej miski. Byl zgrzyt ale szybko doszli do porozumienia. Nauczyli sie ze najpierw jeden bierze jedzenie a potem drugi.
Naprawde nie potrafie powiedziec czy maja szanse zamieszkac razem. Juz zaplanowalam, ze jak bedzie dobrze, to jak beda w kuchni szybko wywale klatki z pokoju i wstawie kratki, wszystko bedzie od nowa. Ale to naprawde daleka droga.

To dobry sygnał - brak kłótni przy jedzeniu. Uda się :)

To rozumne świństwa, no! :o :love:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”