Przyjaciele Lorda Pontusa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1786
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: diefenbaker »

U mnie też, choć staram się omijać większe kupki siana, mały jest i worek niewiele mieści. TZ ciągle się o niego zabija i ma do mnie pretensje, że go nie chowam. Ale po co chować jak za chwilę będę wyciągać... :nie_powiem:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23102
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

U mnie siano raczej w paśnikach, a to, co rozwloką - zamiatam. Odkurzacz w ogóle się nie sprawdza. Zresztą moj przypomina halasem odrzutowiec.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15289
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: sosnowa »

Ja klasycznie szczotą macham.
Pamiętam jak była u mnie Chrumka z mężem na wpa. Grawisia była wtedy sama i malutka, siedziała głównie na głowie jakiegoś człowieka robiła w kącie i jadła z paśnika. Nie mogłam zrozumieć o czym ta mądra pani gada, że przy świnkach siano jest wszędzie. I jeszcze mąż przyświadcza. Myślę sobie "muszą mieć jakieś wyjątkowo bałaganiarskie świnie" Haaaaaaaaaaaaaaaahaaaaaaaaaaa
haaaaaaaaaaaaaahaaaaaaaaaaaaaaa haaaaaaaaaaaaaaaaaa. Nie wiem, czy jest takie miejsce u mnie obecnie, gdzie nigdy nie było jeszcze siana.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23102
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

Do Hotelu "Pod Lordem" przybył nowy gość - gerbil Pan Holmes od Sempreverde. Ma 4 lata i 7 miesięcy i nie mowie mi, że myszoskoczki tyle nie zyją, bo właśnie, że żyją. Krzywo, kulawo, ale nawet na kołowrotek wlezie czasami :-) i rąbie rurki od papieru toaletowego.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15289
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: sosnowa »

:D
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23102
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

Parę fotek nowego gościa:
Obrazek

Obrazek

A to moje ulubione - ogonem łapie wifi
Obrazek

staruszkowie po sąsiedzku - Holmes na parapecie i Dyskrecja z prawej
Obrazek

Ach, poprosiłam P. Roberta o popakowanie siana w worki 2,5 kg (mamy do podziału z Zoirą dla Kawki i Melissy i z jej mamą dla Yetiego i Tenzinga). I to jest dla wszystkich mieszkających w blokach świetna opcja. Takim woreczkiem można operować i zmieści się do kącika. Oto dowód:

Obrazek
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1786
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: diefenbaker »

Ale śliczny ten Holmes :love: a jak się miewa dyskrecja? Kołowrotek jeszcze używa?
A takie worki to dobra sprawa, ja poszyłam sobie z surówki. Raz, że wygodne to jeszcze przewiewne i siano się nie dusi. A na ziółka takie same tylko mniejsze :)
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: joanna ch »

Ale fajniutki skoczek :love:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23102
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

Staruszek stareńki przewraca się przy czyszczeniu ogona (to ważny element toalety skoków). Ale do miski trafia całkiem żwawo. Zobaczymy...
Dyskrecja coraz więcej je i coraz jest mniejsza...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1786
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: diefenbaker »

dobrze, że apetyt ma. Nie se żyją staruszki jak najdłużej w dobrej kondycji :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”