Pytanie do Was, czy spotkałyście się z sytuacją żeby prosiaczek miał wiecznie mokry tyłek? Od jakiś może dwóch tygodni co wezmę Fisię na ręcę to ma mokry tyłek i futerko jakby dopiero co siusiała. Wcześniej tego nie było i nie wiem czy to normalne, już się zastanawiałam czy świnki mogą tak robić ze strachu? Ale znowu na chłopski rozum czemu miałaby się tak zachowywać dopiero po kilkunastu tygodniach jak u nas jest. W zbieg okoliczności, że akurat dopiero co siusiała jak ją brałam dosyć ciężko mi uwierzyć.
A właśnie dopiero co rano u Dortezki pytałyśmy, czemu Frenia ma tyłeczek golony, a wyjaśniła, że właśnie wiecznie zasikany. Może tak się tyłeczkiem układa do sirkania i sobie moczy a potem nie zdąży wyschnąć i już znowu sirka.
Moje długowłose też często mają mokre dupki jak je wyjmuję. Napisałam często? Powinnam napisać praktycznie zawsze
Kapciochowe zdjęcia przecudne Ale jakie obie uparte, żadna kapciocha nie ustąpi
Gburia-Furia i Fanaberia u mnie od 04.10.2015, Dixi od 31.03.2019, Teng od 05.07.2020 Fanaberka 05.03.2019 Gburka 17.05.2020