
Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
U nas witamina C to zło wcielone. Muszę podawać im strzykawką, szybkim ruchem 

Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
A u mnie Imunoglukan ciamkają jak narkomanki
Wszystkie cztery. Nie mogę oderwać po dawce od strzykawki 


- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Katiusha, co ty im dajesz jakieś boczne grzyby wapniowe?
Ja tak właśnie czytam, co to ten imunukuglut jest....

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Oj Imunoglukan to ambrozjakatiusha pisze:A u mnie Imunoglukan ciamkają jak narkomankiWszystkie cztery. Nie mogę oderwać po dawce od strzykawki

Mój narzeczony zawsze mówi imunoglobulin
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu

- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Co Wy!? Toż to grzyby jakieś! Zapodajecie miśkom jakieś wywary z grzybków halucynogennych
, to nie dziwota, że się uzależniły 


Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
A moje nawet imunogluta nie chcą.. wszystkim plują i wmawiają mi, że to im szkodzi 

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
U mnie Zosia też pije chętnie witaminkę rozmieszaną z troszkiem wody, sama wychyla się po strzykawkę, ale zawsze w pewnym momencie ma już dość picia i nie dalej an i rusz. Gaga natomiast nie tknie nic co miało kontakt z witaminką. Nie mogę jej rozcieńczyć, bo za dużo do picia, muszę szybkim ruchem wstrzyknąć jej do pysia, a i tak często spływa jej po brodzie i tak śmiesznie mlaszcze.
Kiedyś dałam im krople na koperku, nie tknęły go, a normalnie to chyba by się pobiły jakbym im jedną gałązkę dała, haha.
Kiedyś dałam im krople na koperku, nie tknęły go, a normalnie to chyba by się pobiły jakbym im jedną gałązkę dała, haha.
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Ale się w kuleczkę zwinął faktycznie
Fajny pomysł na ogrodzonko świnkowe 


- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Dzięki, ogrodzonko będzie jutro zmieniane
A czy oglądałyście filmiki z picia witaminki moich miśków? (na poprzedniej stronce są linki do youtuba...) Takie słodziaczki malutkie

A czy oglądałyście filmiki z picia witaminki moich miśków? (na poprzedniej stronce są linki do youtuba...) Takie słodziaczki malutkie

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami