Funia w DS!

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Tosia i Funia szukają domu na stałe

Post autor: Natalinka »

I tak niepostrzeżenie zrobił się 2018! :shock: Dziewczyny mają się dobrze, choć Funia mimo wciągania żarcia jak odkurzacz, wciąż chudnie. Zjechała już do 650 g (z 690). Czy wielkie cysty mogą dawać taki efekt i mam grzecznie poczekać do końca stycznia, czy też jednak męczyć iskierkę badaniami powinnam?
A Tosia mimo antybiotyków przez 10 dni znów furczy...

Tosia w roli krytyczki sztuki inspirowanej dziełami Giuseppe Arcimboldo: "Serio? To choinka?"
Obrazek

Funia z Tosią podczas wybiegu
Obrazek

Obrazek
Czarna Kluska i Morena
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Tosia i Funia szukają domu na stałe

Post autor: sosnowa »

Wieści takie sobie ale komentarz do zgjęcia mnie jednak rozbawił.
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Tosia i Funia szukają domu na stałe

Post autor: Natalinka »

Dziewczyny zostały w MV wczoraj na badania - Tosia znów od dwóch tygodni furczy, a Funia nadal robi miękkie bobki i ni chuchu nie chce przytyć, a cysty na jajnikach jak były, tak są :/ Miałam je dziś odebrać, ale wygląda, że dr Kasia nie zdążyła wszystkiego, więc jutro. Dramatów podobno nie ma, ale cieszyć się też nie ma czym. C'est la vie.
Czarna Kluska i Morena
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Tosia i Funia szukają domu na stałe

Post autor: sosnowa »

Trzymam
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Tosia i Funia szukają domu na stałe

Post autor: pucka69 »

A to furczenie to nie od serca czasem? Echo było?
Obrazek
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Tosia i Funia szukają domu na stałe

Post autor: Natalinka »

Kompletnie mi się obie rozłożyły - nie wiadomo skąd wątroba zatruta, Tosi do tego nerki od razu siadły, Funia lepiej, za to znów leukocyty podskoczyły. No i obie coraz chudsze... Nie wiem, o co chodzi, i bardzo się martwię. Dokarmiam Tosię, bo siedzi w kącie i jeść nie chce od wczoraj, dziś z rana u dr Magdy byłyśmy, ale jutro muszę dziewczyny zawieźć, żeby Tosia dostała kroplówę dożylnie. Dostała rano w MV na regenerację wątroby jakieś cudo i kroplówkę 10 ml, a drugą z wieczora podskórnie wstrzyknęłam w kompletnej desperacji i Tosia nawet nie pisnęła. Sodiazot, zentonil, wszystkim, co się da futruję. Funia je za siedmiu, ale chudnie za siedemnastu - osiwieję z nimi doszczętnie. Tosia zresztą też schudła przez ostatnie dwa tygodnie 270 g. Szkieleciki dwa :fingerscrossed:

Echo zrobimy, jak już trochę się ogarną, bo dr Magda wysłuchała u Tosi jakieś szmery, ale nie była pewna, czy to nie to jej furczenie.

Foty wrzucę, jak stracę nieco fatalizmu.
Czarna Kluska i Morena
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Tosia i Funia szukają domu na stałe

Post autor: Beatrice »

Za zdrówko x 2! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3884
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Tosia i Funia szukają domu na stałe - chorowitki

Post autor: zwierzur »

:shock: Kurczę, trzymajcie się, dziewczyny! :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Tosia [*] i Funia szukają domu na stałe - chorowitki

Post autor: Natalinka »

Niestety, po weekendzie jeżdżenia do MV, kroplowkach, tlenkach, zastrzykach i całej masie niemiłych rzeczy, Tosia odeszła dziś w nocy. Dawałam jej jeszcze leki o 3, jeść nie chciała, o 7 wstałam i już nie żyła :cry:
:candle:
Czarna Kluska i Morena
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3884
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Tosia [*] i Funia szukają domu na stałe - chorowitki

Post autor: zwierzur »

Och, Tośka...! Natalinko... :pocieszacz: Dla Fuńki mocno. :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”