naturalbornleniwiec pisze:Mówiąc krótko - świnek nie chce jeść twardych pokarmów, tak? Ma za sobą korekcję przerastających zębów i właśnie zęby mogą być przyczyną. Kiedy ostatnio byliście na kontroli?
Ma za sobą nie korektę przerastających zębów, a spiłowanie jakiejś ostrogi, która się zrobiła w pyszczku. Wet stwierdziła, że to może być coś w rodzaju wady genetycznej, że to może się pojawiać znów, ale niekoniecznie. Więc to raczej nie ząbki tylko po prostu coś w rodzaju narośli czy coś takiego... no ja to tak zrozumiałam.
To nie tak, że Funiek nie je twardych pokarmów. Je, tylko bardzo mało. On tą karmę poskubie sobie trochę, ale w ostateczności, generalnie czeka i się upomina o świeże pokarmy.
Ostatni raz byliśmy bodajże 27.05.
naturalbornleniwiec pisze:Zwróć uwagę ma mocz. Jak wygląda normalnie - znaczy że prosiak ma wody wystarczająco.
Jako ściółkę stosuję żwirek + trociny, więc nie bardzo mogę sobie ten mocz jakoś super oglądać, ale kolor trocin i żwirku po zamoczeniu jest taki jak zawsze, żadnych zmian.
Jack Daniel's pisze:RTG czaszki było i nie wykazało ropni okołodziąsłowych?
Było, nie wykazało.
Jack Daniel's pisze:drożdżyca jest wykluczona, gdziekolwiek by ona nie była?
Szczerze mówiąc to nie wiem. To znaczy nie mówili nam weci nic o drożdżycy. Więc może po prostu wykluczyli, i skoro nie ma to nie mówili, że nie ma, bo to tak ze wszystkim można. "nie ma tego, nie ma tamtego". Rozmów o drożdżycy nie było w ogóle. Jak by była w pyszczku, to by zauważyli, bo za każdym razem sprawdzają wygląd pyszczka w środku + podczas zabiegu na pewno by zauważyli. W przewodzie pokarmowym nie wiem, w jaki sposób się to sprawdza, ale leczenie to podawanie bakterii kwasu mlekowego i Aftin i coś tam jeszcze. Aftinu nie kazali podawać, bakterie kwasu mlekowego owszem (najpierw dostawał Provitę, później kazali przejść na normalne, "ludzkie" probiotyki, daję aktualnie Bactrilac), no i podawaliśmy balsam Szostakowskiego (Avilin to się chyba teraz nazywa), miało pomóc na cały przewód pokarmowy w razie jakichś podrażnień czy coś takiego. Też proszę mnie nie łapać za słówka, że to nie przy podrażnieniach tylko przy czymś tam, bo nie pamiętam, co słowo w słowo mówili weci.