Kuba i Nikuś - boski duecik [BIELSKO-BIAŁA] - w DS

[twojawiernafanka]

I jak, ktoś pokocha pięknych, wyluzowanych chłopaków?

Tak jak się spodziewałam, przepychanki na początku pobytu u mnie wynikały z potrzeby ustalenia hierarchii w nowym miejscu. Teraz prosiaki bardzo się uspokoiły. Okazyjnie się posprzeczają, jak to samce, ale bez żadnych niebezpiecznych sytuacji.

Głównie leżą. Jedzą bez wybrzydzania (pierwsze świnki u mnie, które nie zostawiają ani ziarenka z CN!), ale też bez jakiegoś wielkiego szału, czasami zostawiają część warzyw "na później". Nie drą się jakoś bardzo. Jeśli chodzi o wyłudzanie - lepiej wychodzi Kubusiowi, który i świstać potrafi i pręcik przypiłować (to akurat - na szczęście - rzadko).

A oto przystojniaki:











W najbliższym czasie planujemy także film.

[fenek]

cudni sa

[katpro]

Czy chłopcy są jeszcze wolni? Bardzo się cieszę, że trafiłam na Waszą stronę. Nosimy się z mężem z zamiarem nabycia dwóch sympatycznych gryzoni dla naszych dzieciaków od jakiegoś czasu, a nie jesteśmy fanami kupowania zwierzaków w sklepach. Wszyscy nasi dotychczasowi pupile to albo znajdy albo spadek po znajomych, których dzieciaki miały alergie. Fantastyczna strona i świetna inicjatywa. Czekamy na wieści:) Pozdrawiam Katarzyna Procner-Chlebowska (katpro@wp.pl)

[twojawiernafanka]

Skrobię maila

[twojawiernafanka]

Chłopcy mają rezerwację!

[sanedie]

Świetne wieści

[joasior]

To wspaniale To teraz trzymamy kciuki, żeby wszystko poszło dobrze.

[twojawiernafanka]

Dziś odbyła się wizyta przedadopcyjna w sprawie chłopaków - czeka na nich naprawdę świetny domek!
Jako że nowi opiekunowie planują wyjazd, Kubuś i Nikuś przeprowadzają się do DS około połowy czerwca

Dziękuję za WPA, katerrino

[joasior]

To świetnie, że chłopaki będą miały nowy DS

[twojawiernafanka]

To już ostatni tydzień z chłopakami...

Chłopcy dziś byli ważeni - trochę im się przytyło Kubuś nadal skromnie, bo 922 gramy, natomiast Nikuś to już konkretny chłopak - 1044!
Od wczoraj prosiaki zajadają świeżą trawę prosto z gór (sami zrywaliśmy!) - bardzo przypadła im do gustu. Podawaliśmy już także arbuza (przyjęty z entuzjazmem, zarówno miąższ, jak i skóra), młody seler, botwinę, liście kalarepy - wszystko na plus.
Trochę dzisiejszych zdjęć: