[quote="Savannah"] Sheltie nie wiem, ale śliczne są
Znalazłam coś o sheltie.
Sheltie to psy o niezwykle łagodnym usposobieniu i inteligencji. Uczą się szybko i chętnie, wymagają jednak właściwego podejścia - nie znoszą bowiem podniesionego głosu i przemocy. Są wyjątkowo oddane właścicielowi, ale z nieufnością podchodzą do obcych. Nigdy jednak nieufność ta nie wiąże się z agresją. Owczarki szetlandzkie to rodzinne psy domagające się zainteresowania i kontaktu z domownikami. Uwielbiają ruch i zabawy, są doskonałymi kompanami dla dzieci.
Skopiowane ze strony hodowli Grazula FCI.
Świnka, a pies
Moderator: Pulpecja
Re: Świnka, a pies
Izula wiem o tym i dzięki za pomoc. Nie wiem jakby to było z dziećmi, bo sheltie są delikatne.
Re: Świnka, a pies
Ja mam pinczerka, który teoretycznie jest psem do łapania gryzoni. Kocha świnki i albo je olewa albo bardzo chce je polizać czasami wsadza głowę do klatki i kładzie im na hamaku. Wtedy liżą go po nosie. Ogólnie pies chodzi za świnkami i wyjada pyszne brązowe tic taczki, które wypadają im z kieszeni podczas biegania ... Tzn pies tak to odbiera czasami czeka aż świnki wyjdą do kuchni i kradnie im jedzenie, które usiłuje zakopać w dywanie
Re: Świnka, a pies
Bibelotka - to i tak dobrze, że tylko zakopuje; mój podkrada świnkom karmę i ją zjada, oblizuje się i patrzy czy może jeszcze trochę by im nie zabrać - a jego karma stoi w misce - "no, ale ich lepsza", co nie.
Re: Świnka, a pies
U mnie tego problemu nie ma - żarłoczne psy mają zakaz zbliżania się do świnek. Za to trzeci pies jest raczej niejadkiem i jako jedyny nie sprawia zagrożenia dla moich knurków (mimo wszystko nie zostawiam ich bez nadzoru)
Re: Świnka, a pies
Ja aktualnie czekam na świniaka ktory ma do mnie dojechac w poniedz.(potem beda poszukiwania drugiego chłopaka do "pary")
W domu mam mixa asta
Ona olewała szczury i jak biegały po kanapie(naszczescie nie zeskakiwaly na podloge) to generalnie tylko patrzyła,choc nigdy nie zostawialam ich sam na sam.
Świnki pewnie nigdy na oczy nie widziała(suka jest ze schroniska) wiec jestem ciekawa jej reakcji.
Kotow nienawidzi,za psami tez delikatnie mowiac nie przepada wiec do świnki raczej miłościa tez nie zapała
Takze zazdroszcze Wam poniekad:)
U mnie prob "co zrobi pies" nie bedzie bo 32kg asta to dosc nieciekawe połaczenie z mala świnka
A co do JRT jak ktos tu pytal
To bardzo inteligentne psiaki ale potrzebuja tez duzo ruchu,zajecia,dyscypliny- w koncu to terriery:)
Ja bym jednak poleciła rozmowe z behawiorystą,przedmstawienie tego jakiego psa mniej wiecej chcemy itd
On najlepiej pomoze dobrac rase.
Nie bralabym psa"bo sasiedzi maja i jest fajny"
W domu mam mixa asta
Ona olewała szczury i jak biegały po kanapie(naszczescie nie zeskakiwaly na podloge) to generalnie tylko patrzyła,choc nigdy nie zostawialam ich sam na sam.
Świnki pewnie nigdy na oczy nie widziała(suka jest ze schroniska) wiec jestem ciekawa jej reakcji.
Kotow nienawidzi,za psami tez delikatnie mowiac nie przepada wiec do świnki raczej miłościa tez nie zapała
Takze zazdroszcze Wam poniekad:)
U mnie prob "co zrobi pies" nie bedzie bo 32kg asta to dosc nieciekawe połaczenie z mala świnka
A co do JRT jak ktos tu pytal
To bardzo inteligentne psiaki ale potrzebuja tez duzo ruchu,zajecia,dyscypliny- w koncu to terriery:)
Ja bym jednak poleciła rozmowe z behawiorystą,przedmstawienie tego jakiego psa mniej wiecej chcemy itd
On najlepiej pomoze dobrac rase.
Nie bralabym psa"bo sasiedzi maja i jest fajny"
Re: Świnka, a pies
Źle mnie zrozumiałaś, chodzi o to, że chciałabym się dowiedzieć czy mieliście JRT ze świnkami. Nie brała bym tego psa " bo sąsiedzi maja". Pytałam się, dlatego że wcześniej też mi się podobał. Gdybym takiego miala miec to sasiedzi mogliby mi jakas hodowle polecic.Bastet83 pisze:Ja aktualnie czekam na świniaka ktory ma do mnie dojechac w poniedz.(potem beda poszukiwania drugiego chłopaka do "pary")
W domu mam mixa asta
Ona olewała szczury i jak biegały po kanapie(naszczescie nie zeskakiwaly na podloge) to generalnie tylko patrzyła,choc nigdy nie zostawialam ich sam na sam.
Świnki pewnie nigdy na oczy nie widziała(suka jest ze schroniska) wiec jestem ciekawa jej reakcji.
Kotow nienawidzi,za psami tez delikatnie mowiac nie przepada wiec do świnki raczej miłościa tez nie zapała
Takze zazdroszcze Wam poniekad:)
U mnie prob "co zrobi pies" nie bedzie bo 32kg asta to dosc nieciekawe połaczenie z mala świnka
A co do JRT jak ktos tu pytal
To bardzo inteligentne psiaki ale potrzebuja tez duzo ruchu,zajecia,dyscypliny- w koncu to terriery:)
Ja bym jednak poleciła rozmowe z behawiorystą,przedmstawienie tego jakiego psa mniej wiecej chcemy itd
On najlepiej pomoze dobrac rase.
Nie bralabym psa"bo sasiedzi maja i jest fajny"
Re: Świnka, a pies
A i proszę czytaj ze zrozumieniemSavannah pisze:No wiesz sądziedzi mają i gdyby się sprawdził O spanielku też myślałam
Re: Świnka, a pies
Skąd ja to znam hehehe CN jest chyba o niebo lepsza od psiej, bo jak kiedyś napełniłam miseczkę, odstawiłam na podłogę i wyszłam na chwilę do kuchni to po powrocie zastałam psa z miną winowajcy uciekającego na posłanie i pustą miskę.mil pisze:U mnie z kolei jedyny problem jaki mam, dotyczący psa i świnek to to, że Łatka nieustannie podkrada karmę i kolby dla świniaczy :DDD
Innych problemów nie ma, powiedziałabym nawet, że się lubią. Przeważnie wieczorem oglądając film bierzemy Marlenę na kocyku na wersalkę, Nero zazdrośnik też się od razu wpycha a efekt tego taki