TurkotaŁ trochę na Franka, ale i popcornowaŁ niemal w tym samym czasie. Nie pozostaje nic innego jak modlić się o utrzymanie status quo

Dziś rano im powiedziałam, że ich zachowanie wczoraj było tragiczne i moim marzeniem jest żeby się dogadali przynajmniej trochę. I proszę bardzo: wszystko rozumieją

