Dziś boję się zapeszyć, ale od kilku godzin są na wybiegu i zachowują się WZOROWO. Ładnie się bawią, jedzą, piją, trochę ganiają, ale bez złości, popcornują. Jeszcze nie widziałam, żeby Gniewko tyle popcornował. Szok.
TurkotaŁ trochę na Franka, ale i popcornowaŁ niemal w tym samym czasie. Nie pozostaje nic innego jak modlić się o utrzymanie status quo
Dziś rano im powiedziałam, że ich zachowanie wczoraj było tragiczne i moim marzeniem jest żeby się dogadali przynajmniej trochę. I proszę bardzo: wszystko rozumieją
Franek i Norman z Łodzi :)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Franek z Łodzi :)
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2017, 8:30 przez JolaA, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Franek i Gniewko z Łodzi :)
Moje pipki też lubią ten tunel. Ja natomiast średnio lubię wysypywanie z niego tony bobów i zwijanie go do postaci skondensowanej
Re: Franek i Gniewko z Łodzi :)
Na boby to już nawet nie zwracam uwagi
Codziennie stwierdzam, że spokojnie można by nawozić działkę taką ilością
Codziennie stwierdzam, że spokojnie można by nawozić działkę taką ilością
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Franek i Gniewko z Łodzi :)
Dopiero dzisiaj zobaczyłam nowy tytuł . Wczoraj zachwycałam się tunelem i cieszyłam, że mój tymczasek tak dobrze trafił.
Tytuł nowy, to mogę oficjalnie pogratulować doświnienia , a po 17-tej będzie już tylko dopełnienie formalności.
Tytuł nowy, to mogę oficjalnie pogratulować doświnienia , a po 17-tej będzie już tylko dopełnienie formalności.
Re: Franek i Gniewko z Łodzi :)
Formalności dopełnione, bardzo się ucieszyłam, przeniosłam kawalerów na wybieg i ... oczywiście foch
Gniewko przeganial Franka, raz nawet na niego skoczył. Potem trochę poleżeli a teraz w klatce znowu awantura wisi w powietrzu. Mam nadzieje, że w końcu im przejdzie, bo czasem naprawdę mam ochotę ich wsadzić do oddzielnych klatek.
Gniewko przeganial Franka, raz nawet na niego skoczył. Potem trochę poleżeli a teraz w klatce znowu awantura wisi w powietrzu. Mam nadzieje, że w końcu im przejdzie, bo czasem naprawdę mam ochotę ich wsadzić do oddzielnych klatek.
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Franek i Gniewko z Łodzi :)
Kto się lubi, ten się czubi
Gniewko, nie rób zadymy . Wiem, gdzie mieszkasz
Gniewko, nie rób zadymy . Wiem, gdzie mieszkasz
Re: Franek i Gniewko z Łodzi :)
Dzisiejsza waga chłopców:
Franio: 490g
Gniewko vel Normuś: 825g
Franio: 490g
Gniewko vel Normuś: 825g
- Milkaa
- Posty: 264
- Rejestracja: 31 gru 2016, 23:16
- Miejscowość: ok. Nowego Sącza
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Franek i Gniewko z Łodzi :)
Chłopcy rosną i rosną. I oby tak dalej.
Wesołych Świąt chłopaki
Wesołych Świąt chłopaki