NIe mogę. Jeżeli skonam ze śmiechu, to wspomnijcie na mnie ilekroć oczy wasze ujrzą łosia.
Jak przetrwać atak łosia
Jeśliłoś jest zaskoczony , pobudzenie lub sprowokowany może pobierać opłaty . Niektóre razy w ciągu roku będzie również skłonić łosia by stać się bardziej agresywne . Znając znaki ostrzegawcze pomoże przetrwać atak . Instrukcja
1
Zmniejszyć szanse stania się ofiarą , aby łoś ataku. Spadek jest godów , które sprawi, że jeszcze bardziej wrogo łoś niż normalnie . Odsuńcie się , jeśli dostrzega was i dać mu dużo miejsca .
2
Miej oko na dzieci, w miesiącach zimowych . Przyciąć grubą szczotkę , gdziełoś mógł się ukrywać . Jedzenie jest rzadkością podczas tej porze roku i może wyciągnąć łosia w bliżej do domu w poszukiwaniu posiłku.
3
Wiosna w czyn. Wiosną i latemmatka będzie dodatkowa kłótliwy , jeśli czuje się jej dzieci są w niebezpieczeństwie . Jeśli zdajesz sobie sprawę , że jesteś w miejscu, z młodych cieląt natychmiast opuścić.
4
odwołał swoje kroki . Jeśli można natknąć się na łosia w pobliżu krzewów nie rzucać na to jak uciec . Spowoduje to, żełoś częściej atakować tylko . Wystarczy uruchomić tak szybko, jak to tylko możliwe i uzyskać za dużego obiektu .
5
Zapomnij gry . Nie staraj się ustalić, czyłoś dzwoni blef czy nie. Jeśli wygląda na to,łoś jest o ataku wziąć to jako poważne zagrożenie i dostać się z drogi , nawet jeśli jestfałszywe opłata .
6
Znać znaki ostrzegawcze . Jeśliłoś został skłonił głowę i schował uszy w ( jak pies ) są poważne znaki ostrzegawcze dla ataku . Częstołoś zbliży lizanie wargi i ewentualnie wzniecając ich kopyt .
7
zwijają się w kłębek na ziemi i przykryć głowę rękami , jeśli starają się przeżyć atak łosia . Całkowicie leżeć . Poczekaj, ażłoś jest całkowicie poza zasięgiem wzroku przed próbą ucieczki okolicę . Imperium
Następny artykuł:Jak rozpoznać Water Hemlock
Puchate Siły znowu we dwoje
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Jako żywo. 

Re: Puchate Siły
Ciekawe, czy łoś pobierze opłaty, jeśli nie zna numeru konta bankowego
A jeśli zna, to co mu z tego przyjdzie, jak ludzkie pieniądze to papierki i metalowe krążki, a nie coś smacznego?
Na miejscu łosia NIE JADŁABYM tych opłat.

A jeśli zna, to co mu z tego przyjdzie, jak ludzkie pieniądze to papierki i metalowe krążki, a nie coś smacznego?

Na miejscu łosia NIE JADŁABYM tych opłat.
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
emotikon częstołosia mnie powalił




Re: Puchate Siły
"Podobnie jak w wieży Babel ryba co prowadzi fabułę..."

Tak, częstołoś to ten najrzadszyBurakura pisze:Jeśliłoś, żełoś, częstołoś... Może to jakieś nowe odmiany łosi?

- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
lubie, a skąd ta ryba? Bo brzmi cudnie
U nas ok, ale zarazem tak sobie. Geralta od jakiegoś czasu strasznie wzdyma, daję mu regularnie bobotic i oczywiście enteroferment. Jak biorę na ręce takiego balona puchatego, to drań się wierci i próbuje mnie ostrzyc względnie przekłuć mi uszy, uważa, że jedna dziurka to passe. chyba samo fryzjersto mu nie wystarcza, jeszcze się wziął za piercing. Następnie puszcza straszliwego bąka, aż mi oczy łzawią i układa się z ulgą na ramieniu, bo tak lubi. I siedzi, nawet gada, aż kolejna dostawa gazu dotrze do końca przewodu pokarmowego.
Odstawiłam moje ciacha, z zielonym gorzej, bo Truśka musi, ale ograniczyłam. Nie dało rezultatu.
Grawa też trochę kombinuje, a Truśka nic. Tylko oczywiście kredą sika i łupież ma, choć trochę mniejszy po hexodermie.
W środę idziemy z nią do dr Kasi.

U nas ok, ale zarazem tak sobie. Geralta od jakiegoś czasu strasznie wzdyma, daję mu regularnie bobotic i oczywiście enteroferment. Jak biorę na ręce takiego balona puchatego, to drań się wierci i próbuje mnie ostrzyc względnie przekłuć mi uszy, uważa, że jedna dziurka to passe. chyba samo fryzjersto mu nie wystarcza, jeszcze się wziął za piercing. Następnie puszcza straszliwego bąka, aż mi oczy łzawią i układa się z ulgą na ramieniu, bo tak lubi. I siedzi, nawet gada, aż kolejna dostawa gazu dotrze do końca przewodu pokarmowego.
Odstawiłam moje ciacha, z zielonym gorzej, bo Truśka musi, ale ograniczyłam. Nie dało rezultatu.
Grawa też trochę kombinuje, a Truśka nic. Tylko oczywiście kredą sika i łupież ma, choć trochę mniejszy po hexodermie.
W środę idziemy z nią do dr Kasi.