Puchate Siły znowu we dwoje

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

NIe mogę. Jeżeli skonam ze śmiechu, to wspomnijcie na mnie ilekroć oczy wasze ujrzą łosia.

Jak przetrwać atak łosia


Jeśliłoś jest zaskoczony , pobudzenie lub sprowokowany może pobierać opłaty . Niektóre razy w ciągu roku będzie również skłonić łosia by stać się bardziej agresywne . Znając znaki ostrzegawcze pomoże przetrwać atak . Instrukcja
1
Zmniejszyć szanse stania się ofiarą , aby łoś ataku. Spadek jest godów , które sprawi, że jeszcze bardziej wrogo łoś niż normalnie . Odsuńcie się , jeśli dostrzega was i dać mu dużo miejsca .
2

Miej oko na dzieci, w miesiącach zimowych . Przyciąć grubą szczotkę , gdziełoś mógł się ukrywać . Jedzenie jest rzadkością podczas tej porze roku i może wyciągnąć łosia w bliżej do domu w poszukiwaniu posiłku.
3

Wiosna w czyn. Wiosną i latemmatka będzie dodatkowa kłótliwy , jeśli czuje się jej dzieci są w niebezpieczeństwie . Jeśli zdajesz sobie sprawę , że jesteś w miejscu, z młodych cieląt natychmiast opuścić.
4

odwołał swoje kroki . Jeśli można natknąć się na łosia w pobliżu krzewów nie rzucać na to jak uciec . Spowoduje to, żełoś częściej atakować tylko . Wystarczy uruchomić tak szybko, jak to tylko możliwe i uzyskać za dużego obiektu .
5

Zapomnij gry . Nie staraj się ustalić, czyłoś dzwoni blef czy nie. Jeśli wygląda na to,łoś jest o ataku wziąć to jako poważne zagrożenie i dostać się z drogi , nawet jeśli jestfałszywe opłata .
6

Znać znaki ostrzegawcze . Jeśliłoś został skłonił głowę i schował uszy w ( jak pies ) są poważne znaki ostrzegawcze dla ataku . Częstołoś zbliży lizanie wargi i ewentualnie wzniecając ich kopyt .
7

zwijają się w kłębek na ziemi i przykryć głowę rękami , jeśli starają się przeżyć atak łosia . Całkowicie leżeć . Poczekaj, ażłoś jest całkowicie poza zasięgiem wzroku przed próbą ucieczki okolicę . Imperium




Następny artykuł:Jak rozpoznać Water Hemlock
katiusha

Re: Puchate Siły

Post autor: katiusha »

:shock: Czy to jest dzieło jakiegoś elektronicznego tłumacza...?
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Jako żywo. :102:
katiusha

Re: Puchate Siły

Post autor: katiusha »

Bezbłędne... :rotfl: :rotfl:
Burakura

Re: Puchate Siły

Post autor: Burakura »

Ciekawe, czy łoś pobierze opłaty, jeśli nie zna numeru konta bankowego :lol:
A jeśli zna, to co mu z tego przyjdzie, jak ludzkie pieniądze to papierki i metalowe krążki, a nie coś smacznego? :102:





Na miejscu łosia NIE JADŁABYM tych opłat.
katiusha

Re: Puchate Siły

Post autor: katiusha »

:lol: Zachłanna bestia, na kasę leci!
"Częstołoś zbliży lizanie wargi i ewentualnie wzniecając ich kopyt" - i wszystko jasne!
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

emotikon częstołosia mnie powalił :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Burakura

Re: Puchate Siły

Post autor: Burakura »

Jeśliłoś, żełoś, częstołoś... Może to jakieś nowe odmiany łosi? :idontknow:
lubię

Re: Puchate Siły

Post autor: lubię »

"Podobnie jak w wieży Babel ryba co prowadzi fabułę..."
Burakura pisze:Jeśliłoś, żełoś, częstołoś... Może to jakieś nowe odmiany łosi? :idontknow:
Tak, częstołoś to ten najrzadszy :szczerbaty:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

lubie, a skąd ta ryba? Bo brzmi cudnie :lol:

U nas ok, ale zarazem tak sobie. Geralta od jakiegoś czasu strasznie wzdyma, daję mu regularnie bobotic i oczywiście enteroferment. Jak biorę na ręce takiego balona puchatego, to drań się wierci i próbuje mnie ostrzyc względnie przekłuć mi uszy, uważa, że jedna dziurka to passe. chyba samo fryzjersto mu nie wystarcza, jeszcze się wziął za piercing. Następnie puszcza straszliwego bąka, aż mi oczy łzawią i układa się z ulgą na ramieniu, bo tak lubi. I siedzi, nawet gada, aż kolejna dostawa gazu dotrze do końca przewodu pokarmowego.
Odstawiłam moje ciacha, z zielonym gorzej, bo Truśka musi, ale ograniczyłam. Nie dało rezultatu.

Grawa też trochę kombinuje, a Truśka nic. Tylko oczywiście kredą sika i łupież ma, choć trochę mniejszy po hexodermie.
W środę idziemy z nią do dr Kasi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”