Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: dortezka »

ale placek na ostatnim zdjęciu :love: :love:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3915
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: zwierzur »

Same cuda, ale naleśnior kradnie cały szoł... :lol:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: martuś »

Pewnie, że tęsknimy ale wiemy, że remont, wczasy i te sprawy więc nie naciskamy :102: Fajnie widzieć dziewczyny ale nie ma wszystkich :neener: Duża Mysza wymiata :laugh:
A jak małe myszki?

Buziaki dla panienek :buzki:
Obrazek
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: dortezka »

A ja dotykałam Lucynkę i Uleczkę dziś :love:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: urszula1108 »

Tyle się mówi, że nie należy robić interesów z rodziną :glowawmur: Miał u nas robić łazienki kuzyn. U cioci zrobił super, u kogoś innego też dobrze, a u nas porażka. Ceny rynkowe, żeby rynkowo do nas podszedł i kicha. Przez miesiąc rozgrzebane dwie łazienki i tyle. Na dole nie ma tragedii, czyli da się to jakoś dokończyć (przez fachowca), natomiast górna to totalna porażka: kafelki nie dociągnięte do ściany, brak fugi, wanna wisi niczym nie podparta na nośniku styropianowym (to co miało być pod dnem wanny zostało wykorzystane jako "półka" za wanną), uchwyty przykręcone bez podkładek (a były w komplecie), a pod wanną (tam gdzie skończyły się kafelki) jest coś ziemiopodobnego, a o otworze rewizyjnym to chyba nie słyszał. Ta łazienka miała być priorytetem, by mogli montować pompę ciepła i piec, a lepiej nie mówić jak wygląda :angry: Do tego bywał rzadko na budowie, a jak już był, to robił, jak widać, na odwal się. Może mu czymś podpadliśmy, że u innych robił dobrze, a u nas wręcz przeciwnie :think: Może to dlatego, że mu powiedziałam, że mnie wkurza (po tym montował wannę)? W każdym razie na następny dzień miał "podejrzenie zawału" i już się więcej u nas nie pojawił - dochodzi do siebie. Dziwne tylko, że jego mama nic o tym "zawale" nie wiedziała. My pilnie szukaliśmy fachowca "na wczoraj". Pierwszy maruda, drugi wydawał się ok, trzeci wycenił nas kosmicznie i jeszcze wszystko krytykował. Jak usłyszał, ze same malowałyśmy pokoje to stwierdził, że widać, że amator to robił, bo taka fuszerka i on nie wie jak można żałować kasy na wykończenie, skoro będziemy tam mieszkać przez długi czas. Ponieważ naszym zdaniem pojoje nie wyglądają tak źle, wkurzyłyśmy się na maksa i nawet gdyby był tani, to i tak byśmy go nie wybrały. Mam nadzieję, że pan nr 2 nie tylko wydaje się dobrym fachowcem, ale że się też takim okaże :fingerscrossed:
Mieliśmy się przeprowadzać w najbliższym czasie, by siostrzeniec mógł dojeżdżać do nowej szkoły autobusem szkolnym, a musi pociągiem. Dobrze przynajmniej, że ma taką możliwość.

Oto wanna
Obrazek

Wyżaliłam się, to teraz czas na wiadomości ze świata zwierząt:
- świnie rozwrzeszczane jak nigdy - Cynthia podrzuciła nam dwie małe zmory; nauczyły resztę, że należy się drzeć wniebogłosy, a chlew jaki robią chyba będziemy opiewać w rodzinnych legendach
- Lucynka w piątek miała korektę, foch przeszedł jej dopiero w niedzielę; wieczorami dostaje leki na tarczycę, vit. C i trochę karmy ratunkowej i jak się trochę spóźnimy, to wychodzi z klatki i się na nas złości
- myszki ok poza Luną, u której pojawiła się ranka na grzbiecie; nie widzimy, żeby dwie pozostałe ją gryzły, więc podejrzewamy problemy dermatologiczne - wet w środę

I to by było na tyle. Fotki nieprędko :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: Dzima »

Oj biedna jesteś...
Z tą łazienką.... I z tymi małymi szatanami od Cynthii, mam nadzieję że też trafi na takiego krzykacza i łobuza jakie innym podrzuca :rotfl: :fingerscrossed:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: dortezka »

Faktycznie się Wam trafiło z tym wykończeniem..
Oby udało się znaleźć kogoś porządnego, w rozsądnej cenie i skończyć to w miarę szybko.

O tym jakie potwory podrzuca Cynthia też mogłabym opowiadać :szczerbaty:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: Siula »

Ostatnio ta młodzież chyba tak pyskata. Moja Mela nie od Cynthi, a też się drze tak głośno jak żadna.
Ech Ci fachowcy... Za remont :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: Dzima »

Ty na Mele nie narzekaj, bo inaczej kolejną jędzę weźmiesz od Cynthii :neener:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Post autor: Cynthia »

Nie przesadzajcie, moje dziewczyny nie są takie złe. One u mnie były grzeczne, dopiero u Was się takie porobiły... :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”