Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
Arya90
Re: Żurek i Alfredzik
Moi doskonale wiedzą skąd dostają jedzenie i potrafią przed lodówką siedzieć i kwikolić, żeby się otworzyła, a ona niedobra nie chce! 
-
Werusiek
Re: Żurek i Alfredzik
A moj jak tylko słyszy, chodzące po domu klapki (jakiegoś domownika xd) to już się drze "jeść mi dajcie, co z tego, że jadłem 15 min temu!". No a jak słyszy szelest torebek i otwierającej sie lodówki to już wie, że coś dla niego się szykuje i też trzeba o sobie przypomnieć. 
-
katiusha
Re: Żurek i Alfredzik
Mój TŻ nauczył stado żebraniny na urlopie...Koniec z ciszą
Syreny włączają się na odgłos krojenia nożem na desce 
-
Assia_B
Re: Żurek i Alfredzik
Mój TŻ pod moją nieobecność nauczył chłopców przychodzenia do kuchni
Teraz placzą się pod nogami 
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Super, ja tam nic nie mówię (jak zwykle zresztą
) ale lubię plątające się frędzle...
W piątek był arbuzik, nagrałam filmik ale głupi aparat się zablokował jak kończyłam nagrywanie
i tylko takie coś dograłam...
https://youtu.be/ItjUMl-812M
Dziś rano spałam do 7.42...frędzle dostają śniadanko o 7.00 normalnie (przed wyjściem do roboty). Ale muszę powiedzieć, że nie było awantury...trochę tylko Alfredzik biegał niespokojnie po zagrodzie pokwikując
A dźwięku lodówki nie znają 
W piątek był arbuzik, nagrałam filmik ale głupi aparat się zablokował jak kończyłam nagrywanie
https://youtu.be/ItjUMl-812M
Dziś rano spałam do 7.42...frędzle dostają śniadanko o 7.00 normalnie (przed wyjściem do roboty). Ale muszę powiedzieć, że nie było awantury...trochę tylko Alfredzik biegał niespokojnie po zagrodzie pokwikując
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
katiusha
Re: Żurek i Alfredzik
Jak słodko szamają
ja dziś spałam do....0400
Padam na lico...
ja dziś spałam do....0400
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Na początku było więcej szału, ale aparacik nie nagrał...dziad jeden... Muszę nagrać, jak Żurek po ogóra się wychyla ze swojego pięterka
Robi się wtedy strasznie dłuuugi 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Pani Strzyga
Re: Żurek i Alfredzik
Moje uwielbiają arbuza.
Chyba nawet bardziej niż bazylię i pietruszkę... 
-
Val
Re: Żurek i Alfredzik
A moi bez szału reagują, ale zawsze w końcu zjedzą
To chyba jedyny owoc, który jedzą naprawdę chętnie.