 
 Lili zapodaj jakieś zdjęcia chłopaków i malucha i powiedz wreszcie jak będzie się nazywał?
 
 Jak do niego wołasz?
Moderator: pastuszek
 
  
  Gery miziany przez Darka przed chwilą wystawił łapkę ale na ułamek sekundy, bo się zorientował co zrobił a on przecież skryty, wstydliwy chłopak
 Gery miziany przez Darka przed chwilą wystawił łapkę ale na ułamek sekundy, bo się zorientował co zrobił a on przecież skryty, wstydliwy chłopak  
 

 Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
 Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia 
  Do wymiziania
 Do wymiziania   

 
  a Geronimo i Tasman miesiąc czy nawet dwa czekali na swoje aż stało się jasne że jeden to diablątko a drugi Indiański dzikus. Wiewiór nie tylko wygląda jak wiewiórka ale się tak zachowuje, skacze, bryka i bierze jedzenie w dwie łapki
 a Geronimo i Tasman miesiąc czy nawet dwa czekali na swoje aż stało się jasne że jeden to diablątko a drugi Indiański dzikus. Wiewiór nie tylko wygląda jak wiewiórka ale się tak zachowuje, skacze, bryka i bierze jedzenie w dwie łapki  Onyx miał być od koloru fakt i jest ale w DT nazwali go Węgielek ja mu zmieniłam ale i tak wołam go Czarny i co się okazało? Że jego właścicielka poprzednia tak go właśnie nazwała. Przypadek? Czy mi świń przekazał jakoś że nie Onyx, nie Węgiel tylko "po prostu Czarny jestem!" To czekam aż mi maluch powie coś o sobie
 Onyx miał być od koloru fakt i jest ale w DT nazwali go Węgielek ja mu zmieniłam ale i tak wołam go Czarny i co się okazało? Że jego właścicielka poprzednia tak go właśnie nazwała. Przypadek? Czy mi świń przekazał jakoś że nie Onyx, nie Węgiel tylko "po prostu Czarny jestem!" To czekam aż mi maluch powie coś o sobie 
 
 
 Niby się boi, niby nie lubi być głaskany i brany na ręce a dziś mnie męczył od rana i wołał, krzyczał na mnie odkąd wstałam i za kraty szarpał a później wyjęty się tulał i biegał pod kołdrą jak wariat a chwilę później łeb spod niej wysuwał i wpychał pod rękę do głaskania, po czym uciekał jakbym mu coś zrobiła i znów biegał pod kołdrą skacząc mi przez nogi i smyrając w stopy
 Niby się boi, niby nie lubi być głaskany i brany na ręce a dziś mnie męczył od rana i wołał, krzyczał na mnie odkąd wstałam i za kraty szarpał a później wyjęty się tulał i biegał pod kołdrą jak wariat a chwilę później łeb spod niej wysuwał i wpychał pod rękę do głaskania, po czym uciekał jakbym mu coś zrobiła i znów biegał pod kołdrą skacząc mi przez nogi i smyrając w stopy  Za nim się nie da nadążyć ani mu dogodzić, indywidualista jak Tasman ale do tego świnko-samotnik.
 Za nim się nie da nadążyć ani mu dogodzić, indywidualista jak Tasman ale do tego świnko-samotnik.

Lilith88 pisze:On jest ulubiony prawie wszystkich a największy z niego paskud
