Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Atak na Herbiker...

Post autor: joanna ch »

no tak tylko na czym położyć jak u mnie same kuwety z trocinami stoją...
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Atak na Herbiker...

Post autor: Asita »

Moje też się wczoraj przestraszyły tych skarpetowych butelek (może za ostre kolory skarpety wybrałam? :lol: ), potem jak właziły w kąt gdzie była skarpeta to tak dziwnie na nią patrzyły.... i uciekały...Ale wieczorem leżały w ich okolicy, chyba kwestia przyzwyczajenia :D
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Atak na Herbiker...

Post autor: porcella »

joanna ch pisze:no tak tylko na czym położyć jak u mnie same kuwety z trocinami stoją...
Wieszam w pobliżu, na czymkolwiek: samo parowanie obniża trochę temperaturę. Mozna też kąpać dlugowłose pannice i potem po prostu nie suszyć, tylko wytrzeć.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Atak na Herbiker...

Post autor: joanna ch »

Wykąpałam babeczek dolne połowy w wodzie z miętą (nie chcą jej jeść to chociaż niech się wykąpią :102: ). Nie spotkało się to ze zrozumieniem niestety :102:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Atak na Herbiker...

Post autor: porcella »

oj tam oj tam :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Atak na Herbiker...

Post autor: joanna ch »

A u mnie na balkoniku groszki i róże :102:
Obrazek

no dobrze, jedna róża :102: A poza tym mnóstwo różnych rzeczy upchniętych, m.in. aloes od porcelli
Obrazek
Obrazek

a tak babeczki wczoraj jadły towar: widać szałową fryzurę Majki
Obrazek
Pani Strzyga

Re: Bunia&Majka- Atak na Herbiker...

Post autor: Pani Strzyga »

Może z czasem się przekonają. Moje dziś już się położyły na butelce z wodą :)
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Atak na Herbiker...

Post autor: porcella »

One sie po prostu obraziły na to strzyżenie! :D
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Assia_B

Re: Bunia&Majka- Atak na Herbiker...

Post autor: Assia_B »

W czym jest zasadzona ta trawa? Właśnie nie umiałam znaleźc nic takiego płytkiego...:( Chyba, że źle szukałam :P
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Atak na Herbiker...

Post autor: joanna ch »

to z leroya podstawka pod doniczkę

Bunia nie była strzyżona więc nie ma za co się obrażać, ale za to ma dość leków, nawet jeżeli jej smakują to moment wzięcia w ręce wiąże się z rozdzierającym kwikiem... a zaraz potem ciągnie strzykawkę i nie chce oddać. I weź tu zrozum...

Nie wiem co z tą Bunią będzie, brzuch na stałe ma balonikowaty, leki dostaje, za miesiąc wizyta ale w sumie widać że jest taka ociężała. Nie wiem czy po prostu starość, czy otyłość, czy cierpienie bo ona całe życie głównie leży, ciężko to rozpoznać...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”