
Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Toffi
Moderator: silje
- zwierzur
- Posty: 3884
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
Powiedz im, żeby się wreszcie opamiętały, zołzy jedne, bo Was wykończą! 

Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- dortezka
- Posty: 7497
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
Ja rozumiem, że one próbują w styczniu wyrobić normę świnkowych problemów za cały rok a później już będą zdrowiutkie.
Czekamy na info po jutrzejszej wizycie u weta
Czekamy na info po jutrzejszej wizycie u weta

Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
dziękujemy Wam
na wizycie w porządku, krwii już nie było, lekko śluz brązowy tylko. Od tej pory oby nie zapeszyć ok... ale każde piśnięcie podnosi nerwy. Dostałą za to wzdęć... pewnie dlatego ,że tak próbuje wagę szybko odzyskać i się napycha. Mimo antybiotyków waga z tendencją lekko wzrostową
Jeśli będzie wszytsko ok to w piątek dopiero kontrola z usg i pobraniem krwii.


oj tak... ostatnio czuję, że cały grafik był podporządkowany śwince, nie idzie nic zaplanować. I jeszcze opiekę muszę kombinować dla Natalki, bo przecież jej nie zabiorę. Nie ma kiedy (i sił już) iść ze sobą nawet do lekarza. Mam nadzieję, że wyjdzie w końcu z tego wsyztskiego... i że uda się ww końcu choć antybiotyki odstawić..zwierzur pisze:Powiedz im, żeby się wreszcie opamiętały, zołzy jedne, bo Was wykończą!
- zwierzur
- Posty: 3884
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
Światełko w tunelu... Oby już coraz lepiej było. 

Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
Nadrabiam zaległości w tu takie niepokojące informacje były
mam nadzieję, że już wszystko ok i z pęcherzem i jelitami?

- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
Z jelitami i okrężnicą lepiej, ale w poniedziałek znowu bobki zrobiły się bardzo brzydkie i wieczorem była krew. Sporo, noc byłą ciężka, znów myśleliśmy, że nie doczeka...a rano wszystko ok. Krwii od tej pory nie było. Na usg układ pokarmowy lepiej, za to moczowy gorzej. Ostre zapalenie pęcherza i przewlekłe nerek. Mocz poszedł do analizy, do tego bobki (nic nie wyszło, ale nie wiem czemu badali tylko czy pasożytów nie ma) i na wyniki krwii czekamy. Antybiotyki bezpiecznie stosowane u świnek nam się już skończyły, więc ma odstawione na rzecz uroseptu i urofuraginy itp. Kamienia też nie było, więc shilingtona też chwilowo mamy odstawić. Czekamy z nadzieją, że może tym razem coś z moczu wyjdzie...bo nie wiadomo już jak leczyć 
